Artykuły

Przygody dobrego wojaka Szwejka [fragm.]

(...) Starał się zespalać komediowość sytuacji z ciepłem i humanizmem roli. Wrodzony komizm aktora przesądzał o nośności tej koncepcji... Do widza uśmiechał się Szejk filozof, kpiarz, filut. Mały, z zadartym nochalem, łypiące zabawnie oczkiem, przechylający rozczochraną głowę, co tak mocno tkwiłą na karku...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji