Henryk IV
Szekspir we Wrocławiu. W Teatrze "Rozmaitości" obie części "Henryka IV" przygotował Jerzy Jarocki (korzystając z tekstu w przekładzie K. I. Gałczyńskiego i M. Słomczyńskiego). Dwuczęściowa kronika historyczna została poważnie skrócona (najbardziej ucierpiała część II), aby mogła się zmieścić w ramach jednego spektaklu. Zabiegi adaptacyjne budzą pewne zastrzeżenia, z uwagi na niejaką brutalność (do tego reżyser ma oczywiście prawo, choć nie zawsze musi mieć rację) i ze względu na niekonsekwencje (co jest zarzutem, którego kronikarz nie potrafi udokumentować, odsyłając czytelnika do bardziej szczegółowo omawiających ten problem recenzji). Samo przedstawienie jest natomiast ciekawe, niebanalnie pomyślane, ma świetną scenografię Wojciecha Krakowskiego i funkcjonalne teatralnie opracowanie muzyczne Jerzego Pakulskiego. Premiera uznana za dyskusyjną, w sumie oceniona powinna być jak najlepiej; widać, że nie jest to "teatr obojętny".