Waga ciężka wśród wokalistów
Przed rokiem krakowski artysta wdarł się na szczyty list przebojów albumem "Królowa Nocy". Po olbrzymim sukcesie (złota płyta) Radek poszedł za ciosem i niedługo później wydał drugi album zatytułowany "Serwus Madonna", na którym znalazły się studyjne wersje piosenek ze spektaklu pod tym samym tytułem - pisze Grzegorz Cholewa.
Krąży po Polsce anegdota, że podobno niegdyś jeden dentysta ufundował Januszowi Radkowi darmowy serwis stomatologiczny tylko za to, by ten otworzył usta, a mówiąc dosadniej - rozdziawił się do zdjęcia w broszurze medycznej. Złośliwi mówią, że ponoć na fotce było nawet widać żołądek wokalisty.
Janusz Radek - laureat konkursu XXIV PPA sprzed dwóch lat, przede wszystkim niezwykle skuteczny bojownik o przywrócenie piosenki aktorskiej do komercyjnych łask. Zaskoczył mnie w "Kombinacie", zafascynował w "Gorączce". Ale już do jego solowych przedsięwzięć musiałem się długo przekonywać. Bez wątpienia znalazł na siebie rewelacyjny pomysł, jest oryginalny, błyszczy manierą i dysponuje fantastycznym, nieziemskim i niezwykle mocnym głosem, którym dosłownie można kroić szkło.
- Może śpiewać delikatnie i niedelikatnie, ekspresyjnie i intymnie, paszczą rockową i scenicznie - opowiadał kiedyś o koledze ze studenckich lat Robert Kasprzycki. - Na scenie Radek nie zdziera gardła, lecz serce.
Do tego rewelacyjnie dobiera repertuar i aranżacje - są to zawsze utwory szarmanckie, eleganckie, gustownie i dostojnie ocierające się o jazz.
Przed rokiem krakowski artysta wypowiedział wojnę popowym tuzom i wdarł się na szczyty list przebojów albumem "Królowa Nocy", hołdującą przede wszystkim tradycji kabaretowych songów. Po olbrzymim sukcesie (złota płyta) Radek poszedł za ciosem i niedługo później wydał drugi album zatytułowany "Serwus Madonna", na którym znalazły się studyjne wersje piosenek ze spektaklu pod tym samym tytułem. Wokalista z pasją mierzy się tutaj z osławionymi niegdyś przez Ewę Demarczyk piosenkami "Tomaszów" czy przede wszystkim "Grande valse brillante", zresztą większość wybranych na płytę utworów znamy z poprzednich wielkich wykonań. Znalazły się tu kompozycje autorstwa Zygmunta Koniecznego, Andrzeja Nowaka, Andrzeja Zaryckiego, Jana Kantego Pawluśkiewicza i Leszka Możdżera, które powstały do tekstów Juliana Tuwima, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Leszka Moczulskiego, Wiesława Dymnego i Williama Szekspira.
"Serwus Madonna" to nieco inny album od pierwszego, bo i tematyka jakby z innego bieguna. Nasz czołowy Farinelli spokojniej podchodzi do tematu interpretacji, tak często i przesadnie nie szarżuje swoim kontratenorem, nie stara się w każdej możliwej chwili przekonać nas wszystkich o wielkości i sile swego głosu, co akurat mogło razić i drażnić poprzednio. Generalnie jest ciekawiej.
****
Janusz Radek
Waga super ciężka wśród wokalistów w tym kraju. Niewielkiej postury Janusz Radek posiada moc silniejszą w głosie niż Mike Tyson w pięściach. Bez wątpienia potrafiłby głosem tłuc szyby. A tak poważnie, umiejętności i talentu można mu pozazdrościć, chociaż są tacy, którzy uważają, że w piosence aktorskiej czy poetyckiej po prostu się marnuje, że mógłby spróbować, dajmy na to, z nieco ostrzejszymi odmianami rocka. Ale tego też już zasmakował - w latach dziewięćdziesiątych był wokalistą zespołów Moonwalker i Obcy. Debiutował w 1990 roku na olsztyńskich Zamkowych Spotkaniach z Poezją, na których to od razu zdobył pierwszą nagrodę. Później z Robertem Kasprzyckim tworzył rockowo-liryczny duet o nazwie Radek Kasprzycki. - Najbardziej odpowiada mi teatr muzyczny, to wypadkowa wszystkiego, co robiłem w ciągu ostatnich dziesięciu lat - tłumaczył w jednym z wywiadów Janusz Radek. - Mogę tam śpiewać wszystko, co chcę, i nikt mi nie powie: jesteś niejednorodny. Jednorodność wychodzi mi bokiem.
Skończył historię na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w kwestiach muzycznych - w co trudno uwierzyć - jest absolutnym samoukiem. Fascynatem. Występuje na deskach teatrów muzycznych we Wrocławiu i Gdyni, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie i w krakowskim Teatrze Ludowym. W 2003 roku wygrał konkurs XXIV Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Kilka miesięcy później został nagrodzony za wykonanie utworu "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena podczas jubileuszowego koncertu Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Na koncie ma już dwie autorskie płyty
