Artykuły

Kraków. Trzy razy Ejfman

Sanktpetersburski Teatr Baletu Borysa Ejfmana ma w Krakowie licznych fanów. Wielokrotnie gościł w naszym mieście, najczęściej na zaproszenie Krakowskiej Wiosny Baletowej, organizowanej przez Grażynę Karaś i Przemysława Śliwę. Grażyna Karaś, tancerka, współzałożycielka Krakowskiej Fundacji Sztuki Baletowej, zmarła 30 września ubiegłego roku; w tym dniu zespół Ejfmana występował w Krakowie. Tegoroczna wizyta baletu dedykowana jest pamięci Grażyny Karaś.

Balet Ejfmana wystąpi z trzema spektaklami. We wtorek o godz. 19 - "Czerwona Giselle", w środę o godz. 19 - "Rosyjski Hamlet", a w czwartek o godz. 20 - "Don Kichot, czyli fantazja szaleńca" [na zdjęciu].

Bohaterką "Czerwonej Giselle" jest Olga Spiesiwcewa, wybitna tancerka, która zakończyła życie w szpitalu dla psychicznie chorych w Nowym Jorku. Uwielbiana jako genialna Giselle, podczas rewolucji październikowej została wprzęgnięta w krwawe wydarzenia rewolucyjnego Petersburga. Zmuszona do emigracji, opuściła Rosję. Jak mówi Ejfman, chodziło mu nie tyle o pokazanie biografii tancerki, ile o "próbę uogólnienia losów jej i wielu innych talentów, zmuszonych do opuszczenia Rosji i kończących życie tragicznym finałem".

"Rosyjski Hamlet" to spektakl również inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Tytułowy Hamlet to Paweł I, syn Katarzyny Wielkiej. Jak mówi Ejfman, Hamletem nazywany był już za życia. "Jego los bowiem powtarza poniekąd los Hamleta - zabójstwo ojca, odsunięcie od tronu, mistycyzm, obcowanie z duchami, nieustanne wahanie: być czy nie być. Nie był człowiekiem czynu, raczej jednostką refleksyjną, nie był też typowym Hamletem. W rosyjskim wydaniu historia Hamleta okazała się bardziej okrutna. Gertruda, matka Hamleta, była ofiarą, Katarzyna natomiast była katem. Ojciec Hamleta był szlachetnym władcą, a Piotr III, ojciec Pawła, był zwyrodnialcem, zdeklarowanym alkoholikiem. Przypomina to historię Hamleta, ale rzeczywista historia była o wiele okrutniejsza, przeżycia Pawła są bardziej tragiczne".

"Don Kichot, czyli fantazja szaleńca" to adaptacja dzieła Cervantesa. Don Kichot jest pensjonariuszem domu dla umysłowo chorych. "Chory, przedstawiający siebie jako Don Kichota, chce obdarować ludzi dobrocią, troską, miłością" - mówi Ejfman.

Bilety: kasa opery - pn.-sb. godz. 10-18.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji