Artykuły

Warszawa. Finał konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej"

Podczas tegorocznego festiwalu "Pamiętajmy o Osieckiej" będzie można usłyszeć piosenki poetki w wykonaniu Stanisława Soyki, aktorki Katarzyny Dąbrowskiej, ale nawet przetłumaczone na norweski. Jak co roku najważniejszym wydarzeniem będzie finał konkursu dla młodych wykonawców.

To już 13. edycja konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej". Pierwsza odbyła się w skromnych progach domu kultury na Pradze-Południe. - Początkowo wydawało nam się, że popularność konkursu szybko minie. Okazuje się, że wręcz przeciwnie: impreza rozrosła się i zamieniła w czterodniowy festiwal - opowiada Agata Passent, córka poetki, prezes założonej przez przyjaciół Agnieszki Osieckiej fundacji Okularnicy, która organizuje wydarzenie.

Damskie śpiewanie

Najważniejszą częścią festiwalu "Pamiętajmy o Osieckiej" jest konkurs na interpretację piosenek poetki. Finalistów wybrano już w czerwcu. - Na eliminacje zgłosiło się 159 wykonawców. Przesłuchania trwały aż trzy dni. Wybraliśmy dziewięciu wokalistów i jeden zespół - opowiada Agata Passent.

W czasie wakacji finaliści wzięli udział w warsztatach wokalnych w sopockim Teatrze Atelier im. Agnieszki Osieckiej i w Leśniczówce Pranie na Mazurach. - Niektórzy wtedy po raz pierwszy współpracowali z profesjonalną orkiestrą. Akompaniował im septet Kameleon. Całości doglądał Jerzy Satanowski. - opowiada Agata Passent.

W Sopocie odbyło się też osiem koncertów i zostały przyznane nagrody. Pierwsze miejsce zdobyła Joanna Kaczmarek. Gra na skrzypcach i śpiewa, a o konkursie "Pamiętajcie o Osieckiej" marzyła od dziecka. Podkreśla jednak: - Miałam szczęście, ale każdy werdykt byłby słuszny. Konkurencja jest silna i wszyscy wykonawcy są świetni.

Wśród finalistów jest tylko jeden mężczyzna. - Choć współtwórczyni konkursu Magda Umer powtarza, że mężczyźni to jej ulubiona płeć, mało się ich zgłasza na przesłuchania. A przecież piosenki Osieckiej śpiewało wielu świetnych facetów. Może czytelnicy "Gazety" podpowiedzą nam, jak sprawić, żeby więcej mężczyzn brało udział w konkursie? - zastanawia się Agata Passent.

Jedyny męski finalista Filip Małek przyznaje: - Osiecka pisała głównie dla kobiet. Niewiele jej piosenek może zaśpiewać mężczyzna. Nie ukrywam, że dobrać odpowiednie teksty było mi trudniej niż koleżankom.

Wielki finał

Przed uczestnikami ostatni etap konkursu. W Muzycznym Studiu "Trójki" im. Agnieszki Osieckiej każdy wykona dwie piosenki. - Skład jury jest inny na każdym etapie konkursu. Dzięki temu nie powstają koterie i każdy ma szansę na nagrodę. Kto inny wygrywa w Sopocie, kto inny w Warszawie, a często jeszcze ktoś inny jest faworytem publiczności - wyjaśnia Agata Passent. Podczas koncertu finałowego w jury zasiądą Maciej Englert, Marek Niedźwiecki, Włodzimierz Pawlik, Stanisław Soyka i Magda Umer. Ich werdykt zostanie ujawniony dopiero następnego dnia na gali w Och-teatrze, a zwycięzcy po raz pierwszy dostaną oprócz nagród pieniężnych statuetki w kształcie pióra i podpisu Osieckiej.

Na gali zaśpiewa też Katarzyna Dąbrowska, laureatka konkursu w 2006 roku. - "Pamiętajcie o Osieckiej" był dla mnie wielką przygodą. To nie jest typowy konkurs piosenki artystycznej czy aktorskiej. Chodzi w nim przede wszystkim o autorską interpretację tekstu i muzyki. Podczas gali zaśpiewam gościnnie 12 utworów. Będą wśród nich hity, na przykład "Wielka woda", ale też mniej znane piosenki, takie jak "Stan podgorączkowy".

Koncert finałowy poprowadzi inna laureatka poprzednich edycji - Magdalena Smalara - która podczas warsztatów w Sopocie pracowała też z finalistami nad interpretacją tekstu. - "Pamiętajmy o Osieckiej" to nie jest konkurs, w którym ludzie startują, śpiewają, a my dajemy im nagrody i tyle. Jesteśmy w kontakcie z finalistami poprzednich edycji, współpracujemy z nimi - opowiada Agata Passent.

Po norwesku

W Och-teatrze odbędą się też koncerty Stanisława Soyki i polsko-norweskiego zespołu Karuzela Group. - Staszek Soyka zaśpiewa piosenki ze swojej nowej płyty. Napisał muzykę do dotychczas nieznanych tekstów Osieckiej. Po raz pierwszy będziemy też gościć zagranicznych twórców. Pewnego dnia do fundacji Okularnicy przyszedł wiking z gitarą i powiedział, że chce przetłumaczyć piosenki Osieckiej na norweski. Nazywał się Jorn Simen Overli. Pomyśleliśmy, że ten niecodzienny pomysł na pewno spodobałby się mamie - opowiada Agata Passent.

Overli zaprosił do współpracy norweskich i polskich artystów, między innymi laureatkę konkursu z 2002 roku Joannę Lewandowską-Zbudniewek. Tak powstał projekt Karuzela Group. - Zespół zaśpiewa na koncercie nie tylko piosenki Osieckiej, ale też Kaczmarskiego i Tuwima. "Osiecka" jest hasłem wywoławczym, symbolem dobrej piosenki. Chcemy przypomnieć też innych wybitnych polskich twórców - tłumaczy Agata Passent.

Festiwal rozpoczyna się w środę i potrwa do 4 października. Więcej - www.okularnicy.org.pl

Program Festiwalu "Pamiętajmy o Osieckiej" 2010

Osiecka Kaczmarski Tuwim - koncert zespołu Karuzela Group Środa (29 września), godz. 19 - Och-teatr, ul. Grójecka 65

"Tylko brać" nowe interpretacje piosenek Agnieszki Osieckiej Koncert i premiera nowej płyty Stanisława Soyki Sobota (2 października), godz. 19, Och-Teatr, ul. Grójecka 65

Koncert finałowy konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej" Niedziela (3 października), godz. 20 Studio Muzyczne im. A. Osieckiej, Polskie Radio. Bilety dostępne tylko w radiowej "Trójce" przed koncertem.

Koncert Laureatów 13. Konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej" oraz Gwiazda Gali Katarzyna Dąbrowska i zespół Jana Smoczyńskiego.

Poniedziałek (4 października), godz. 19. Och-teatr, ul. Grójecka 65.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji