Nie ma już Danki z Leśnej Góry
W Wielki Piątek zmarła Daria Trafankowska - siostra oddziałowa w serialu "Na dobre i na złe". Chorowała na nowotwór.
Duśka - tak mówili o niej przyjaciele. Danka - tak ostatnio mówili o niej fani po ujmującej roli Danuty Dębskiej - szefowej pielęgniarek szpitala w Leśnej Górze.
Daria Trafankowska miała 51 lat, od dawna zmagała się z rakiem trzustki. Przyjaciele pomagali jej zbierać pieniądze na leczenie, m.in. w klinice w Salzburgu w Austrii. Aktorce nie udało się jednak wygrać z chorobą.
Była osobą niezwykle lubianą jako człowiek i jako aktorka. W piątek w internecie na serwisach podających informację o jej odejściu tysiące osób składały kondolencje rodzinie artystki i wyrażały ból po jej starcie.
Daria Trafankowska była aktorką teatralną, filmową i telewizyjną. Ukończyła Wydział Aktorski w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
Była aktorką teatralną, filmową i telewizyjną.
Przez cztery lata występowała na deskach Teatru Narodowego, a od 1983 r. w Teatrze Powszechnym w Warszawie, gdzie zagrała m.in. w "Iwonie, księżniczce Burgunda" Gombrowicza, "Weselu" Wyspiańskiego, a ostatnio w "Biesach" według Dostojewskiego. Można ją było oglądać także w Teatrze TV oraz w filmach, m.in. "Zdjęciach próbnych" Agnieszki Holland, "Spirali" Krzysztofa Zanussiego, "Cudownym dziecku" Waldemara Dzikiego, "Ucieczce z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego.
Jednak największą popularność przyniósł jej serial "Na dobre i na złe".