Artykuły

Anna Lubańska

Ostatnio wzbogaciłam mój repertuar operowy. Przyszedł wreszcie czas na Cześnikową w "Strasznym dworze", w Operze Narodowej, gdzie dotychczas występowałam jako Jadwiga. Wejście w tę rolę to znak tego, że dojrzewam jako śpiewaczka, rozwijam się - mówi ANNA LUBAŃSKA, solistka Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie.

Anna Lubańska - mezzosopran; absolwentka AMFC w Warszawie w klasie Krystyny Szostek-Radkowej (1994). Laureatka Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Ady Sari (1993),! nagroda i trzy wyróżnienia: za najlepsze wykonanie pieśni francuskiej oraz utworu Mozarta i za najlepsze wykonanie utworu Lutosławskiego. Jeszcze w czasie studiów zaczęła występować na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie, z którym związana jest od 1993 r. do dziś. jej najważniejsze role to m.in.: Księżniczka Eboli w "Don Carlosie", Amneris w "Aidzie" i Fenena w "Nabucco" Verdiego, a także Herodiada w "Salome" R. Straussa, Jadwiga w "Strasznym dworze" Moniuszki, Matka Ubu w "Ubu Rex" Pendereckiego, Olga w "Eugeniuszu Onieginie" Czajkowskiego i Suzuki w "Madama Butterfly" Pucciniego. Jest cenioną interpretatorką pieśni Schuberta, Schumanna, Brahmsa, Straussa, Wolfa, Schónberga, Mahlera, Moniuszki, Karłowicza, Poulenca, Debussy'ego, Ravela. Wykonuje też utwory oratoryjno-kantatowe Bacha, Handla, Mozarta, Beethovena, Dworzaka, Szymanowskiego i Pendereckiego. Śpiewała na scenach operowych i estradach Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Belgii, Francji, Rosji. W Polsce gościła na estradach filharmonicznych Warszawy, Krakowa, Katowic, Wrocławia i Bydgoszczy. Śpiewała na Festiwalu "Wratislavia Cantans", Wielkanocnym Festiwalu Beethovenowskim oraz na "Warszawskiej jesieni". Jej nagrania płytowe to m.in. kompletne nagranie studyjne "Strasznego dworu" Moniuszki (EM!) i "Ubu Rex" Pendereckiego z zespołem Teatru Wielkiego-Opery Narodowej pod batutą Jacka Kaspszyka. Ma w dorobku wiele nagrań dla Polskiego Radia i Telewizji Polskiej.

Mówi Anna Lubańska

Ostatnio wzbogaciłam mój repertuar operowy. Przyszedł wreszcie czas na Cześnikową w "Strasznym dworze", w Operze Narodowej, gdzie dotychczas występowałam jako Jadwiga. Wejście w tę rolę to znak tego, że dojrzewam jako śpiewaczka, rozwijam się. Ciekawy był dla mnie występ w "Das Paradies und Peri" Schumanna, w Filharmonii Narodowej z Antonim Witem; ten piękny utwór, przesycony duchem niemieckiego romantyzmu na pewno warto było przedstawić warszawskiej publiczności. Rok 2010 to przecież także rok Schumanna, a moim odkryciem z tej okazji jest cykl Miłość iżycie kobiety. Mam go w repertuarze od dawna, lecz dopiero teraz znalazłam chyba "właściwy sposób"; na wszystkich recitalach w ubiegłym sezonie śpiewałam co najmniej jedną pieśń Schumanna. Do tych rocznic dołożę jeszcze jedną: 150 rocznicę urodzin Paderewskiego. Cykl jego pieśni do słów Mendeza nagrałam kilka miesięcy temu z Polską Orkiestrą Radiową i Maciejem Żółtowskim, który cykl ten zorkiestrował. Często śpiewałam te pieśni z fortepianem - z orkiestrą mają one zupełnie inną jakość.

W nadchodzącym sezonie w Teatrze Wielkim w Warszawie będę śpiewała między innymi Carmen, poza tym będzie można mnie usłyszeć jako Dydonę w "Trojanach" Berlioza. Ta rola to spore wyzwanie. Podniecające! Przede wszystkim ze względu na możliwości, jakie muzyka ta otwiera przed wykonawcami. Moje dotychczasowe doświadczenia z muzyką Berlioza były bardzo ekscytujące. Uwielbiam cykl Les nuits d'ete, który śpiewałam z Jerzym Maksymiukiem i Symfonię "Romeo i Julia", którą śpiewałam z Markiem Minkowskim. Minęło już sporo czasu od obu tych wykonań, toteż na występy w "Trojanach", zapowiedziane na styczeń, czekam niecierpliwie. W lutym zaśpiewam Małgorzatę w "Potępieniu Fausta" - też Berlioza - w Filharmonii Krakowskiej. Miło wspominam współpracę z Teatrem Wielkim w Poznaniu, gdzie w minionych dwu latach miałam okazję odświeżyć sobie kilka partii z tzw. żelaznego repertuaru - Amneris, Eboli i Azucenz, i gdzie w tym sezonie też wystąpię jako Amneris. Po raz pierwszy zaśpiewam w Teatrze Wielkim w Łodzi - jako Judyta w Zamku Księcia Sinobrodego Bartoka. Będzie to debiut nie tylko w Łodzi, ale również w tej roli, zaśpiewam tam także Dydonę w "Dydonie i Eneaszu" Purcella; oba utwory poprowadzi Łukasz Borowicz. Włączę się też w obchody Roku Chopinowskiego: w listopadzie śpiewam pieśni Chopina w Pekinie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji