Artykuły

Wrocław wraz z Gdańskiem, Katowicami, Lublinem i Warszawą zakwalifikowały się na tzw. krótką listę w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Autorem wrocławskiej aplikacji jest prof. Andrzej Chmielewski, zaś prezentację przygotował aktor Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol.

Nasza prezentacja z odpowiedziami na pytania jurorów dotyczące Wrocławia jako ewentualnej Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. trwała godzinę i została bardzo dobrze oceniona przez jury - powiedział w czwartek Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.

- Aplikację pisaliśmy pół roku. Później została przełożona na kilka języków. Natomiast środowe spotkanie z udziałem 13-osobowego jury to półgodzinna prezentacja i później odpowiedzi na pytania - mówił prezydent.

Dodał, że Wrocław nie przygotował - jak inne miasta - prezentacji multimedialnej, lecz coś w rodzaju spektaklu z udziałem "sześcioosobowej reprezentacji z Wrocławia", w skład której weszli m.in.: Bente Kahan, norweska piosenkarka żydowskiego pochodzenia i Czeszka - Hana Cervinkowa, prezes Hali Stulecia we Wrocławiu.

- Proszę sobie wyobrazić: jest Niemiec, Rumun, Austriaczka i niewiasta z Luksemburga, Brytyjczyk (mowa o jurorach - PAP) i oni widzą, że wychodzi Norweżka żydowskiego pochodzenia i mówi "kocham to miasto, wybrałam je". Wychodzi Czeszka, mówi: "urodziłam się w Karkonoszach, studiowałam w Nowym Jorku, myślałam, że tam zostanę, ale wybrałam Wrocław". To było bardzo mocne w sensie emocjonalnym" - mówił Dutkiewicz.

Prezydent dodał, że obecnie we Wrocławiu 7 proc. korzysta z oferty kulturalnej miasta, "zanurza się w kulturze". - I to jest na takim europejskim poziomie. My jednak chcielibyśmy to zmienić. Chcielibyśmy aby z dóbr kulturalnych korzystało 15 proc. wrocławian., naszym celem - tak mówiliśmy jurorom - nie jest pozostawianie monumentów ale aby więcej ludzi chciało zanurzyć się w kulturze - mówił Dutkiewicz. Dodał, że Wrocław planuje też otworzyć Muzeum Sztuki Współczesnej i to będzie "coś bardzo konkretnego".