Artykuły

Gdańsk. Festiwal Windowisko zaciska pasa

W piątek 22 października rozpoczyna się XII Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko. W jego trakcie zobaczymy jedne z najciekawszych spektakle offowych ostatnich lat - w tym siedem konkursowych z Warszawy, Poznania, Kielc, Chojnic, Kościana, Gryfina i Słupska.

Festiwal zakończy się w niedzielę 24 października.

Windowisko to jedyny w Trójmieście festiwal teatrów niezależnych o charakterze konkursowym. Oprócz przewidzianej grand prix (5 tys. zł, które jury może podzielić na kilka mniejszych) dla najlepszego spektaklu w tym roku ufundowano nową - nagrodę dyrektora GAK-u dla najlepszego aktora/aktorki. Tegorocznymi jurorami będą: scenograf Iza Toroniewicz, reżyser Bartosz Wyszomirski i aktor Albert Osik.

W ramach konkursu przyznawana jest też inna ważna nagroda - Gdańskie Stypendium Teatralne (8 tys. zł, ufundowane przez prezydenta Gdańska dla najlepszego reżysera festiwalu). W zeszłym roku otrzymał ją Robert Krzywaźnia za zrealizowany ze swoim Teatrem w Krzywym Zwierciadle spektakl "Puzzle". Tym samym Krzywaźnia został zobowiązany do przygotowania na kolejną edycję festiwalu spektaklu na podstawie jednego z dramatów nadesłanych na towarzyszący Windowisku konkurs dramaturgiczny. Jego wybór padł na dramat "Bolero. Opus 13" Grzegorza Reszki (jedna z dwóch równorzędnych nagród na Windowisku w 2006 roku). Powstały na jego podstawie spektakl nosi tytuł "Transakcja". Organizowany od 2004 roku konkurs dramaturgiczny na dramat o szeroko pojętej tematyce współczesnej wyłonił wiele talentów - ostatnio choćby Radosława Paczochę, nagrodzonego dwa lata temu za "Zapach czekolady", którego "Być, jak Kazimierz Deyna" zrealizował w minionym sezonie Piotr Jędrzejas w Teatrze Wybrzeże, a "Przyjaciel" był m.in. czytany na PC Dramie w klubie Żak.

Niestety w tym roku organizatorzy Windowiska musieli zacisnąć pasa - ok. 10 tys. zł mniej przyznane przez miasto spowodowało, że zrezygnowali z konkursu, a także z filmowej dokumentacji festiwalu i festiwalowej gazetki. Na rezygnację z konkursu wpłynął też fakt, że w zeszłym roku pracę przy Windowisku zakończył pomysłodawca konkursu, Jarek Rebeliński (obecnie kierownik Stacji Orunia GAK). Konieczna jest, być może, zmiana formuły konkursu na dramat. W każdym razie od przyszłej edycji festiwal czekają zmiany.

Opiekę artystyczną i organizacyjną z ramienia klubu Winda objął nad nim Tomasz Kobiela, aktor, absolwent PWST we Wrocławiu - od stycznia 2009 roku pracownik programowy klubu Winda GAK, a od maja 2009 aktor Teatru Zielony Wiatrak ("Drapacze chmur"). - Chciałbym, być może już od przyszłej edycji festiwalu, rozszerzyć jego formułę o spektakle - małe formy teatralne - realizowane również przez teatry zawodowe. Poziom teatrów niezależnych i zawodowych jest bowiem coraz częściej wyrównany. Nierzadko spektakle offowe prezentują wyższy poziom, również aktorski, od tych realizowanych w teatrach instytucjonalnych czy przez zawodowych aktorów. Zresztą oba "nurty" coraz częściej i silniej się przenikają Windowisko nadal będzie festiwalem zarówno sztuk autorskich, jak i adaptacji, jednak ze szczególnym naciskiem na te pierwsze - mówi Tomasz Kobiela.

Już tegoroczne Windowisko zmieniło się znacząco z powodu trwającego w Teatrze Miniatura (dotychczasowa siedziba festiwalu) remontu. Dlatego spektakle zobaczymy więc na dwóch małych scenach Teatru Wybrzeże (ul. św. Ducha 2) - w Malarni i Czarnej Sali. W niedzielę ogłoszenie wyników odbędzie się w klubie Plama GAK (ul. Pilotów 11).

O spektaklach, jakie zobaczymy na Windowisku, czytaj w piątkowej "Gazecie Co Jest Grane" oraz na stronie www.windowisko.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji