Artykuły

Polskie arcydzieło w języku kaszubskim

- Kaszubi swój język zobaczą w nowym zwierciadle, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy XIX wieku. To ważne, że kaszubski nie zastygł w pewnym okresie, że stale się rozwija - mówi tłumacz Stanisław Janke.

"Pan Tadeusza" Adama Mickiewicza można przeczytać m.in. po chińsku, gruzińsku, rumuńsku, japońsku, w jidysz, czy w esperanto. Teraz przyszła kolej jedyny oficjalnie uznany polski język regionalny - język kaszubski.

Od lat tworzy Pan w języku polskim i kaszubskim, ale dużo rzadziej tłumaczy Pan cudzą twórczość. Co zdecydowało o tym, że podjął się Pan trudnej, trzyletniej pracy nad przekładem "Pana Tadeusza".

Stanisław Janke: Bezpośrednią inspiracją było przekonanie Hieronima Derdowskiego, pierwszego poety kaszubskiego, który 130 lat temu zainspirowany "Panem Tadeuszem" wydał poemat " Panu Czôrlińsczim co do Pcka p secë jachôł", czyli "O panu Czorlińskim, który pojechał po sieci do Pucka". Derdowski twierdził, że nie da się pisać po kaszubsku inaczej, niż z humorem, bo tylko do tego ten język się nadaje. Chciałem udowodnić, że ten poemat szlachecki, który Derdowski stworzył, równie dobrze mógłby napisać tak, jak Adam Mickiewicz, gdyby miał więcej wiary. To obrazuje również zmiany w kaszubszczyźnie od czasu wydania pierwszego poematu.

Za tłumaczenie Adama Mickiewicza zabrał się Pan po raz kolejny. To jedyny polski pisarz, którego przekłada Pan na język kaszubski...

- Poproszono mnie żebym przetłumaczył na język kaszubski jeden z utworów Mickiewicza z okazji 200-rocznicy narodzin wieszcza [1998 rok - przyp. red.] - były to "Stepy Akremańskie". Praca ta tak mnie wciągnęła, że przetłumaczyłem również pozostałych 17 "Sonetów Krymskich". Przekład "Ody do Młodości" wykonałem na Międzynarodowy Zjazd Slawistów. Z kolei Inwokację "Pana Tadeusza" na kaszubski przetłumaczyłem dlatego, że Zygmunt Walkowski zwrócił się do mnie z prośbą o takie tłumaczenie. To był impuls, aby zająć się właśnie "Panem Tadeuszem".

Jakie problemy napotkał Pan w przekładzie naszej epopei narodowej z języka polskiego na kaszubski.

- Chciałem być jak najbardziej wierny oryginałowi, stąd nie tylko zachowanie miary rytmicznej 13-zgłoskowca, ale też rymów i średniówki po 7 sylabie. Największe kłopoty miałem z rymami, ponieważ chciałem aby poemat po kaszubsku nie odbiegał smakiem od oryginału. To było dla mnie bardzo ważne. I, jak sądzę, udało mi się je zachować.

"Pana Tadeusza", obok "Dziadów" Adama Mickiewicza uważa się za jedno z najważniejszych arcydzieł polskiej literatury. To tłumaczenie ma szansę stać się ważną pozycją w tradycji kaszubskiej?

- Kaszubi swój język zobaczą w nowym zwierciadle, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy XIX wieku. To ważne, że kaszubski nie zastygł w pewnym okresie, że stale się rozwija. Język Kaszubów stanowi świetny materiał do tłumaczeń na polski i z polskiego na kaszubski. Kaszubszczyzna również na tej płaszczyźnie się sprawdza, co potwierdza, że pełnoprawnym odrębnym językiem, z żywą mową, z literaturą i własną tradycją piśmienniczą.

Profesor Jerzy Treder, konsultant językowy dzieła, uważa, że "to inicjatywa bez precedensu w krótkiej historii kaszubskiej translatoryki, doniosłością zbliżonej do przekładu na kaszubski Biblii".

- Taki przewiew jest w kulturze niezbędny, również po to, aby status języka kaszubskiego się zachował. Tworzy się pewien kanon literatury kaszubskiej, uwzględniający twórczość pisarzy i poetów kaszubskich oraz tłumaczenia ważnych polskich i światowych dzieł literackich. Język kaszubski ciągle się rozwija. Nie można mieć kompleksów i zamykać kaszubszczyznę między jej opłotkami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji