Artykuły

Tadeusz Huk - aktor

TADEUSZ HUK - teatralny arbiter elegantiarum, o zniewalającym męskim uroku, łączy intelektualny dystans, dyscyplinę i precyzję z siłą ekspresji, autoironią, wyrafinowanym poczuciem humoru. Jest aktorem o bardzo szerokim emploi, zaskakuje różnorodnością teatralnych wcieleń - klasyczny i nowoczesny, formalny i emocjonalny, tragik i komik - pisze Elżbieta Bińczycka w 40-lecie pracy artystycznej aktora.

Absolwent krakowskiej PWST, pracę artystyczną rozpoczął na deskach Teatru im. J. Słowackiego 28 października 1970 roku brawurową rolą Janosika w "Na szkle malowanym" Brylla w reżyserii Jana Skotnickiego.

Po czterech sezonach na tej scenie, wielu znaczących rolach (m.in. Płatonow w "Płatonowie" Czechowa, Książę Parvis w "Metafizyce dwugłowego cielęcia" Witkacego, Lelum w "Lili Wenedzie" Słowackiego) w 1974 roku został zaproszony do zespołu Starego Teatru i pozostaje w nim do dziś.

Tadeusz Huk - teatralny arbiter elegantiarum, o zniewalającym męskim uroku, łączy intelektualny dystans, dyscyplinę i precyzję z siłą ekspresji, autoironią, wyrafinowanym poczuciem humoru. Jest aktorem o bardzo szerokim emploi, zaskakuje różnorodnością teatralnych wcieleń - klasyczny i nowoczesny, formalny i emocjonalny, tragik i komik.

Rolą Mattiego w "Panu Putilli i jego słudze Mattim" Brechta w reżyserii Macieja Prusa rozpoczął swój pierwszy sezon w Starym Teatrze. Zagrał Mattiego przeciw brechtowskim zasadom - żywiołowo, namiętnie - zgodnie z myślą inscenizacyjną reżysera, który w tym przedstawieniu łamał utarte interpretacje. Również przeciw schematom stworzył Czepca

w "Weselu" Wyspiańskiego wtopionego w oniryczny, zaczarowany świat inscenizacji Jerzego Grzegorzewskiego.

We współpracy z Andrzejem Wajdą powstała rola Kreona - chłodnego polityka, rozdzieranego wątpliwościami człowieka, zrozpaczonego ojca. Kreacja, mieniąca się wielością niuansów stanowiła kontrapunkt dla drapieżnej postawy protagonistki w przedstawieniu "Antygona" Sofoklesa. Kolejne postacie tworzone pod kierunkiem tego reżysera to: zmagający się z wątpliwościami mistyczny Reb Szymszon w "Dybuku" An-skiego, cudownie wcielony w Tetmajerowskiego ducha Gospodarz w "Weselu" Wyspiańskiego (rolę tę uhonorowano główną nagrodą aktorską podczas XVIII Opolskich Konfrontacji Teatralnych, a także nagrodą Fundacji im. Włodzimierza Tetmajera) i farsowy kochanek Emil Tavernier w "Słomkowym kapeluszu" Labiche'a.

Znakomite role komediowe artysty powstały w przedstawieniach Tadeusza Bradeckiego. Nagrodzony podczas XXVI Kaliskich Spotkań Teatralnych i XIII Opolskich Konfrontacji Teatralnych Baron Krieg - furiat i kabotyn - w "Wiośnie narodów w Cichym Zakątku" Nowaczyńskiego, z autoironią wyśpiewany Hrabia Szarm w "Operetce" Gombrowicza, przegrany Hrabia Respekt w "Fantazym" Słowackiego, jak kameleon przeistaczający się w cały szereg charakterystycznie narysowanych postaci (doskonale "obnoszących" barwne kostiumy) w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" Potockiego, z kryminalnego komiksu wycięty Stary Dogsoorough w "Karierze Artura Ui" Brechta.

W dramacie "Wariacje enigmatyczne" Schmitta w reżyserii Piotra Mikuckiego stworzył postać Abla Z. - owianego tajemnicą, zanurzonego w marzeniach, rozdartego samotnością - pisarza noblisty.

Artysta doskonale odnalazł się również we współpracy z takimi indywidualnościami reżyserskimi jak Jerzy Jarocki (Sen o bezgrzesznej, Rewizor, Mord w katedrze), Krystian Lupa (Miasto snu), Laco Adamik (Don Carlos), Rudolf Zioło (Burza).

W przedstawieniach Kazimierza Kutza dwukrotnie przywdział mundur: jako Rotmistrz w "Damach i huzarach" Fredry i Pułkownik w "Spaghetti i mieczu" Różewicza. Obie role jeszcze raz potwierdziły jak znakomicie artysta konstruuje postacie komediowe.

Mikołaj Grabowski powierzając mu role Ministra Kosiubickiego

w "Trans-Atlantyku" Gombrowicza wykorzystał autoironiczny dystans, swoiste poczucie absurdu, rodzaj wytwornej nonszalancji artysty (nagroda aktorska na IX Międzynarodowym Festiwalu Gombrowiczowskim).

Udział w przedstawieniach reżysera młodego pokolenia Jana Klaty: w "Trylogii" wg Sienkiewicza, gdzie stworzył cały szereg postaci z Rochem Kowalskim na czele, a także Chińczyka A-to-tso w "Weselu Hrabiego Orgaza" Jaworskiego pokazał jak bardzo jest otwarty na nową formę, na teatralny eksperyment.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji