Udramatyzowany Hłasko
Dr Leopold Kielanowski w rzeczowym referacie omówił projekty repertuarowe:
"Najbliższą premierą, we wrześniu br., będzie adaptacja sceniczna powieści Hłaski "Cmentarze", nagrodzonej przez akademię "Wiadomości", dokonana przez Kielanowskiego pt. "Bohaterom nie udziela się kredytu".
Czemu na inaugurację teatru wybrano przeróbkę powieści? Ponieważ nowa powieść polska jest bardziej pełna problemów współczesności, niż sztuki teatralne - twierdzi Kielanowski - nadto więcej elementów dramatycznych jest w powojennej powieści, a nawet w liryce; np. u Jana Rostworowskiego, w poematach wywodzących się z "Niespodzianki" Karola Huberta. Hłasko ze swym drapieżnym dialogiem, widzeniem ludzi od wewnątrz i realizmem narracji jest właściwie pełnym pasji dramaturgiem. Podobnie Tadeusz Nowakowski. Jego "Syn zadżumionych" ma w sobie ładunek dramatyczny wysokiego kalibru. Wersja sceniczna tej powieści mogłaby się stać - zdaniem Kielanowskiego - ewenementem repertuaru teatrów europejskich.
[data publikacji artykułu nieznana]
