Bydgoszcz. Krakusy w Filharmonii
Niezwykła muzyka, prosto z krakowskiej Piwnicy Pod Baranami, w wykonaniu Anny Szłapak i Jacka Wójcickiego zabrzmi w środę (15.12) w Filharmonii Pomorskiej.
Nazwana kiedyś przez Agnieszkę Osiecką "Białym Aniołem Piwnicy Pod Baranami" Szałapak [na zdjęciu] ma szerokie grono wielbicieli w całym kraju. To zasługa jej znakomitych warunków wokalnych, liryzmu i melancholii piosenek. Publiczność zna ją głównie z estrady, choć artystka ma też inne pasje i fascynacje. Z wykształcenia jest etnologiem, a z zamiłowania - fanką tradycji krakowskich - zajmowała się więc w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa dorocznym świętem Lajkonika oraz konkursem szopek krakowskich. Była kuratorką kilkudziesięciu wystaw szopek prezentowanych w Polsce i poza jej granicami. Jest autorką kilku książek - albumów dotyczących krakowskich szopek.
Z kabaretem Piwnica Pod Baranami związana była przez 18 lat. Na bydgoskim koncercie towarzyszyć jej będzie dobry kolega obdarzony głosem magnetyzującym panie - Jacek Wójcicki. Razem wykonają przeboje Piwnicy Pod Baranami oraz znane pastorałki.
Środowy koncert w Filharmonii Pomorskiej rozpocznie się o godz. 19. Bilety kosztują 50 zł. Nabyć je można u organizatora, w Impresariacie Artystycznym itd. przy ul. Gdańskiej 13 lub przed koncertem.
