Artykuły

Kolberger zaczynał w Katowicach

KRZYSZTOFA KOLBERGERA do Katowic sprowadził Ignacy Gogolewski, jego profesor z PWST w Warszawie. Kiedy w 1971 roku Gogolewski objął dyrekcję Teatru Śląskiego w Katowicach, zaproponował swoim wychowankom pracę. Wśród nich, oprócz Kolbergera, był m.in. Marek Kondrat.

Zmarły wczoraj wybitny aktor debiutował na deskach Teatru Śląskiego rolą Kubusia w "Hyde Parku" [na zdjęciu]. W tym roku miał wyreżyserować operę "Krakowiacy i górale" w Gliwicach. Krzysztofa Kolbergera do Katowic sprowadził Ignacy Gogolewski, jego profesor z Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Kiedy w 1971 roku Gogolewski objął dyrekcję Teatru Śląskiego w Katowicach, zaproponował swoim wychowankom pracę. Wśród nich, oprócz Kolbergera, był m.in. Marek Kondrat.

Kolberger na scenę Teatru Śląskiego (choć jeszcze Małą, bo debiutował przy ówczesnej ul. Wieczorka) wyszedł po raz pierwszy 4 października 1972 roku. "Sztandar Młodych" donosił: "Na afiszu znalazły się po raz pierwszy nazwiska nowo zaangażowanych: Elżbiety Bajon, Ewy Dałkowskiej-Symonowicz, Krzysztofa Kolbergera, Tomasza Marzeckiego i Macieja Szarego (tylko szósty - Marek Kondrat - nie gra w tej sztuce). Nowo pozyskani aktorzy, którzy pragną trzymać się w grupie, mają wiele ciekawych pomysłów na przyszłość". Już na początku zaskoczyli katowiczan, chodząc przed premierą po ulicach miasta z transparentem reklamującym spektakl. "Już wtedy przewidzieliśmy, że marketing będzie ważny. Wydawało nam się, że zawojujemy świat, a na pewno Katowice" - wspominał Kolberger podczas spotkania w Teatrze Śląskim w 2007 roku.

Nad Rawą aktor pracował jednak tylko rok. Dał się skusić Adamowi Hanuszkiewiczowi i wybrał Teatr Narodowy w Warszawie. Śląsk zawsze jednak miło wspominał. "Mówili nam, że Śląsk to trudny teren. Myśmy tego jednak nie odczuwali. Zawsze miałem poczucie, że jestem tutaj mile widziany" - przyznał.

Śmierć aktora przerwała pracę nad operą "Krakowiacy i górale" w Gliwickim Teatrze Muzycznym, którą Kolberger miał wyreżyserować. - Planowaliśmy premierę na czerwiec tego roku. Bez Niego nie ma to już sensu - mówi Paweł Gabara, dyrektor GTM-u.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji