Warszawa. Premiera "Kreacji" w Teatrze Wielkim
W Teatrze Wielkim - Operze Narodowej trwają ostatnie próby przed piątkową premierą III Warsztatu Choreograficznego "Kreacje" inspirowanego twórczością legendy tańca Wacława Niżyńskiego.
Krzysztof Pastor zainaugurował cykl Kreacje rok temu. Jako nowy dyrektor Polskiego Baletu Narodowego w Teatrze Wielkim uznał, że warto przenieść do nas zwyczaj, który znał z pracy w Het Nationale Ballet w Holandii - przygotowywania tzw. warsztatów choreograficznych. Tancerze zajmują się całą produkcją spektaklu: nie tylko tańczą, ale także przygotowują kostiumy, scenografię, choreografię. - Nasz zawód nie trwa wiecznie. Tancerze kończą kariery wcześniej niż osoby trudniące się czymś innym. To dla nich szansa, żeby spróbować pracy w teatrze od innej strony i zastanowić się, co chcieliby robić później, a dla nas możliwość, by odkryć nowe talenty choreograficzne - mówi Krzysztof Pastor, dyrektor Polskiego Baletu Narodowego. Szczególnie udane etiudy wchodzą później na stałe do repertuaru Teatru Wielkiego.
W tym roku Krzysztof Pastor zaproponował tancerzom, by ich prace nawiązywały do postaci Wacława Niżyńskiego. Ten wybitny artysta polskiego pochodzenia zreformował myślenie o spektaklach baletowych. "Święto wiosny" w jego choreografii z muzyką Igora Strawińskiego na premierze w 1913 roku wywołało ogromne emocje i jest do dziś jednym z najważniejszych i najtrudniejszych dla wykonawców spektakli.
- Niżyński był nie tylko genialnym tancerzem, ale i prekursorem w stworzeniu nowej roli dla mężczyzny. Do tej pory tancerz był po to, by partnerować primabalerinie - mówi Zbigniew Czapski-Kłoda, tancerz, który po raz pierwszy przygotowuje etiudę w ramach Kreacji. - "Święto wiosny" jest dziełem skonstruowanym genialnie od strony rytmicznej. Przygotowując swój krótki spektakl, skoncentrowałem się na rytmie, dynamice. Zestawiłem taniec współczesny z balladą rockową Bruce'a Springsteena - dodaje.
Pozostali tancerze odnoszą się do innych epizodów z życia i twórczości Niżyńskiego.
W Kreacjach biorą udział także trzy tancerki, jednak postanowiły one podjąć inne tematy - zobaczymy układy przygotowane do muzyki Chopina, elektronicznej czy pieśni hiszpańskich, o
