Dom Bernardy Alba
Rzecz dzieje się w niewielkim hiszpańskim miasteczku, którego społeczność stanowią chłopi i rzemieślnicy, w najlepszym wypadku drobni urzędnicy. Żaden z nich nie może być partnerem dla którejkolwiek z pięciu córek Bernardy Alba. Bowiem dumna Bernarda nie pozwoli na to, by któraś z jej córek znalazła się w ramionach nieokrzesanego gbura, bez majątku, pozycji, urodzenia. Jedynie dla najstarszej z panien, o imieniu Angustias, znalazł się odpowiedni konkurent. I nic nie znaczy tutaj fakt, że oblubienica ma lat prawie czterdzieści, a oblubieniec dwadzieścia pięć i i jest najprzystojniejszym chłopcem we wsi. A na dodatek łączy go miłość namiętna i gwałtowna z najmłodszą córką Bernardy. Wszystko to nie ma znaczenia, Angustias ma wyjść za mąż, gdyż ona jedna posiada pozostawiony jej przez ojca majątek.
W okrutnym świecie ambicji i interesu namiętność szuka podskórnych ujść, miłość umiera zbyt wcześnie. Miłość i śmierć, gra namiętności, symbolika mistycznych uogólnień składać się mają na najtrafniejszą charakterystykę hiszpańskiego charakteru narodowego, w którym duma hamuje gorące temperamenty, sublimując ziemskie uczucia w najfantastyczniejszy mistycyzm skrzyżowany z najgorszą bigoterią.
Autorem "Domu Bernardy Alba" jest najwybitniejszy z hiszpańskich poetów naszego wieku, Federico Garcia Lorca, który został zastrzelony przez faszystowskich żołnierzy w drodze do rodzinnej Granady. Był on jednym z organizatorów życia kulturalnego republikańskiej Hiszpanii, człowiekiem dużej odwagi, dramaturgiem i poetą.
"Dom Bernardy Alba" jest jedną z ostatnich jego sztuk. Zobaczymy ją w Teatrze Telewizji w reżyserii Krystyny Meissner, scenografii Xymeny Zaniewskiej-Chwedczuk i Mariusza Chwedczuka, reżyserii telewizyjnej Joanny Wiśniewskiej. W rolach głównych występują: Zofia Rysiówna, Barbara Ludwiżanka, Ryszarda Hanin, Alicja Raciszówna, Jolanta Wołłejko, Elżbieta Kępińska, Anna Milewska, Maria Chwalibóg, Halina Czengery.