Artykuły

Płock. Rusza Scena Dramatu Współczesnego

Wiadomo już, jaki spektakl Teatr Dramatyczny wystawi na Międzynarodowy Dzień Teatru. Ruszyły próby do "Beauty 2.0" Iwony Kusiak. Jej tekst był półfinalistą Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych w Gdyni.

Płocki teatr wraca więc do materiału czytanego przed dwoma miesiącami w ramach Sceny Dramatu Współczesnego na scenie "Piekiełko". Już wtedy dyrektor Marek Mokrowiecki był pod jego wrażeniem. Dawał do zrozumienia, że być może "Beauty 2.0" wróci jako spektakl. I stało się: premiera sztuki uświetni tegoroczne marcowe obchody Międzynarodowego Dnia Teatru w Płocku. A potem wejdzie do repertuaru. Co ważne, w zmienionej wersji.

Autorką tekstu jest Iwona Kusiak, która dwukrotnie reprezentowała Polskę na Europejskim Festiwalu Młodych Dramaturgów w Berlinie. Jest absolwentką wydziału wiedzy o teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie, obecnie studiuje w Laboratorium Dramatu. Od niedawna pracuje w stołecznym Teatrze Polskim, którego szefostwo w tym roku objął Andrzej Seweryn. Jej "Beauty 2.0" zakwalifikował się do półfinału ostatniej edycji Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych w Gdyni.

- W porównaniu z listopadowym czytaniem tekstu, z obsady wypadli mężczyźni, którzy i tak nie byli pierwszoplanowymi postaciami - zdradza Iwona Kusiak. - Na scenie widzowie obejrzą cztery kobiety. Babcię, w tej roli Hanna Zientara, która niby jest najstarsza, ale duchowo najmłodsza ze wszystkich pań. Matkę, graną przez Dorotę Cempurę, kochającą bardziej Kasię Anzorge niż Magdalenę Tomaszewską. Obie córki znacząco różnią się od siebie, każda z nich ma swoje marzenia, choć wzajemnie się potrzebują. W nowej wersji tekstu dodałam też kilka monologów.

Nowością będzie również muzyka, którą napisze Robert Kanaan, ceniony twórca muzyki do teatru. Za scenografię i reżyserię odpowiada Rafał Matusz: specjalista od dramaturgii współczesnej, który wystawiał teksty: Ionesco, Witkacego, Geneta czy Strindberga.

- W "Beauty 2.0" mamy cztery silne kobiety. Bez mężczyzn, choć oni przewijają się w rozmowach. Nie chodzi tu jednak o pochwałę feminizmu - mówi Rafał Matusz. - Każda z bohaterek na swój sposób jest okaleczona przez życie. Nie poddaje się jednak i ma swoje marzenia. Jest tu miejsce na śmiech, ale też łzy i poezję teatru. Nie chciałbym zdradzać wszystkich pomysłów realizacyjnych. Powiem tylko, że na początek widzowie zobaczą coś w rodzaju pokazu mody.

Spektakl będzie wystawiany w "Piekiełku". Ma trwać ok. 90 minut, bez przerwy.

Sztuka "Beauty 2.0" jest jedną z trzech, jaką płocki Teatr Dramatyczny zgłosił na XVII Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej, ogłoszony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałe to "Wydmuszka" Marcina Szczygielskiego w reżyserii Zbigniewa Lesienia (płocka premiera odbyła się 8 stycznia), "Rozmowy z Piotrem" Jana Nowickiego i w jego reżyserii (premiera 12 lutego). Celem konkursu jest "nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych w polskim teatrze i wspomaganie rodzimej dramaturgii w jej scenicznych realizacjach". Wszystkie trzy spektakle obejrzą na żywo przedstawiciele Komisji Artystycznej. Rozstrzygnięcie 15 lipca br.

Scena Dramatu Współczesnego

Płocki teatr zaprasza na - pierwsze w tym roku - czytanie sztuki w ramach Sceny Dramatu Współczesnego na scenie "Piekiełko". Szymon Cempura i Łukasz Mąka zaprezentują "Dawaj" Mariusza Bielińskiego, w reżyserii Roberta Walkowskiego. Termin: 28 stycznia o godz. 19. Wstęp kosztuje 5 zł. Po zakończeniu czytania zaplanowana została dyskusja z widzami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji