Mikołaj Grabowski: odszedł wielki artysta
- Nie tylko obrazujący literaturę, wyrażający problemy i wrażliwość, ale i posiadający oryginalną formę i działający w sposób doskonały - mówi o JERZYM GRZEGORZEWSKIM, dyrektor Starego Teatru, Mikołaj Grabowski.
Odszedł wielki artysta, jeden z najbardziej oryginalnych artystów mojego pokolenia, który ze Starym Teatrem był związany od lat 70. i który dał Staremu Teatrowi wiele niezwykłych przedstawień - powiedział PAP w niedzielę dyrektor Narodowego Starego Teatru w Krakowie Mikołaj Grabowski o zmarłym w sobotę Jerzym Grzegorzewskim.
Grabowski podkreślił, że uważa Jerzego Grzegorzewskiego za jednego z najbardziej wybitnych i oryginalnych twórców teatru, który we właściwej sobie skali emocji, przemyśleń, wrażliwości potrafił stworzyć swój odrębny i specyficzny teatr -"nie tylko obrazujący literaturę, wyrażający problemy i wrażliwość, ale i posiadający oryginalną formę i działający w sposób doskonały".
"Myślę, że nikt inny w ten sposób nie rozumiał teatru" - powiedział Mikołaj Grabowski.
Grabowski podkreślił, że Grzegorzewski rozpoczął w teatrze pracę nad spektaklem "Krzesła" Ionesco z Anną Dymną i Jerzym Trelą. Premiera miała być we wrześniu.
"Bardzo liczyliśmy na to przedstawienie, ponieważ repertuar wielkiej awangardy lat 60. był w jego rękach czymś, co potrafił artystycznie przeobrazić na swój niepowtarzalny sposób. Nie skończy tego przedstawienia - co dla nas jest olbrzymim ciosem. Jako dyrektor myślę, że brak tej pozycji będzie pustką, której
nikt nie wypełni" - powiedział Grabowski.
Na zdjęciu: Jerzy Grzegorzewski.