Artykuły

Na krawędzi lądu

Ośrodek teatralny na plaży, w kurorcie, alternatywna przestrzeń dla poszukiwań teatralnych, to nie może być realne. Jednak jest. Działalność ośrodka to nie tylko spektakle, to cała rozbudowana część edukacyjna, warsztatowa - do Sopockiej Sceny Off de Bicz wybrał się Romuald Wicza-Pokojski z biura Gdańsk Europejska Stolica Kultury 2016.

Jeszcze dzień iskrzy horyzont, kiedy z parą zakochanych sączymy koktajle. Rozmowa jest o pierdołach, co chwilę przerywana krótkim "hmm ". Przed nami bezkres, a za nami arterie Trójmiasta. Sopocka Scena off de Bicz ogarnia nas alternatywnym oddechem północy.

Właśnie zakończył się spektakl, soczyste brawa oznajmiają, że zaraz zaludni się taras. Profilaktycznie przekładam torbę z krzesła na podłogę. Już się witamy, już są cmoknięcia, już gadamy. - Wow! Stary, co za przeżycie - komentują znajomi z centralnej Polski. Ja na to: przecież mówiłem.

Opowiadam, że Andre Ochodlo, że Agnieszka Osiecka, że Ewa Ignaczak. A oni bombardują mnie, że jutro też tu i pojutrze, i zawsze, kiedy przyjadą. No to się cieszymy i rozpromienieni szarpiemy wszystkie możliwe refleksje. Ktoś zgarnia plakat, pozostali stają do wspólnej fotografii. Wychodzą artyści, z uśmiechem wysłuchują peanów na cześć ich pracy. Ja dalej próbuję przedostać się z opowieścią, że Ewa od trzydziestu lat prowadzi Stajnię Pegaza, jeden z ważniejszych teatrów alternatywnych, że Scena jest jednym z kluczowych ośrodków warsztatowych i tak brnę między kolejnymi pozami wymuszonymi błyskiem fleszy. Jeszcze zgarniają wszystkie możliwe ulotki, nie patrząc, czy to dotyczy spektaklu, teatru, czy jest to menu. Milknę, czuję, że nikt nie jest teraz w stanie spamiętać tych wszystkich historii.

Teatr na krawędzi lądu robi tak ogromne wrażenie, że nie sposób przekonać innych do wyjścia. Chrzanić kolejkę, pójdziemy na piechotę - ochoczo reagują na moje uzasadnienie odwrotu. Gdzie na piechotę, do Gdańska? Czy oni powariowali? Nie pozostało nic innego jak sprostać wyzwaniu i podać im jeszcze kilka anegdot. A choćby o tym, jak Grass dostał Nobla, a tylko Stajnia miała spektakl na motywach jego prozy. Tak, znamy, "Blaszany bębenek". I okazuje się, że ktoś widział go w Łodzi, ktoś w Warszawie. Jeszcze przez moment próbowałem dodać jakiś ważny wątek historyczny, o tym, jak była tu smażalnia ryb, ale i to już nie miało znaczenia. Liczyła się sztuka w miejscu na krawędzi lądu. Już koktajl trzymałem oburącz, by słomką nie trafić w oko, ponieważ co chwilę dostałem od kogoś w ramię z tekstem: Stary, wy tu macie perły. Bursztyny raczej - ripostowałem.

Kiedy już mi się udało przekonać towarzystwo, że lepiej do Gdańska dotrzeć kolejką i, mimo wczesnej wiosny, odpuścić sobie nadmorski spacer, mogłem przejść do ofensywy. Opowieść rozpocząłem w przedziale, a skończyłem w domu około czwartej nad ranem. Mimo iż wymieniłem tylko nieliczne nazwiska związane ze Sceną, mimo że ograniczyłem się tylko do tych ostatnich kilku lat, kiedy Ewa prowadzi ośrodek, to odzew był jeden: to niesamowite, to jakieś science fiction. Ośrodek teatralny na plaży, w kurorcie, alternatywna przestrzeń dla poszukiwań teatralnych, to nie może być realne.

Jednak jest. Działalność ośrodka to nie tylko spektakle, to cała rozbudowana część edukacyjna, warsztatowa. I mimo że wiele ośrodków prowadzi taką działalność, to w tym konkretnym przypadku mamy szczególny obraz powodzenia. Gdzie nie spojrzę, to osoby, których droga zaczynała się właśnie tu lub była dla nich punktem zwrotnym. Swoisty węzeł kolei losu, na którym można się przesiąść z "nie wiem" na "wiem".

Europejskie Stolice Kultury, w swoich programach, często zakładają powoływanie takich ośrodków pracy twórczej. Nasze zadanie też widzę jako tworzenie i współpracę właśnie w oparciu o takie miejsca. Instytucje, które służą, które kreują zjawiska i umożliwiają rozwój artystyczny grupom i indywidualnym artystom.

Jeżeli to nie był przypadek, jeżeli mógł powstać teatr w smażalni ryb, to znaczy, że warto robić wiele dla wielu. I za to wielkie dzięki dla Ewy Ignaczak i dla wszystkich, którzy tworzyli i tworzą to cudowne miejsce na krawędzi lądu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji