Kraków. Rysunki Joanny Braun w "Loży"
Joanna Braun [na zdjęciu], scenograf i malarka, zaprezentuje w Klubie Aktora Loża swoją najnowszą wystawę. Jak sama mówi, to prace, które - jak wszystko w jej życiu - wiążą się z teatrem, ale nie są projektami do żadnego konkretnego spektaklu.
- Pracuję teraz nad "Urodzinami infantki" Wilde'a - mówi artystka. - Niepostrzeżenie infantka doświadczyła infamii. To mnie zainteresowało: jej wstyd, poniżenie, obnażenie, niezręczność i niewygoda w ciele i stroju. Także kostium jako druga skóra i napięcie między nią a tą pierwszą - zniesławioną.
Autorka, absolwentka krakowskiej ASP, ma w dorobku ponad 150 projektów scenografii i kostiumów w teatrach (dramatycznych, lalkowych, lalkowo-maskowych, w teatrze tańca, teatrze papierowym, teatrze domowym, wyśnionym Teatrze Lalek, Hazardu i Uciechy) w całej Polsce i za granicą. Tym razem publiczność będzie mogła jednak obejrzeć nie projekty scenografii lub kostiumów jej autorstwa, ale rysunki inspirowane m.in. "Urodzinami infantki". -
Moje rysunki to także rozważania nad istotą aktorstwa i kondycją aktorów - tłumaczy Joanna Braun. - Józef Kremer pisał w "Listach z Krakowa" w 1877 r., że "na artystów scenicznych spadła plama infamii, że uważano ich sztukę za nikczemne a pogardliwe rzemiosło". Interesuje mnie też, czym dla aktora jest kostium, a czym własna postać.
Klub Aktora Loża, Rynek Główny 42. Wystawa rysunków Joanny Braun "Infamki", czynna do połowy maja
