Olsztyn. U Jaracza prapremiera komedii politycznej
"Kiedyś szło lepiej" - absurdalna komedia w reżyserii Kuby Kowalskiego "wkroczy na drogę dobrobytu i sprawiedliwości" - tak Teatr Jaracza reklamuje polską prapremierę sztuki Emmanuela Darley
Raul Polędwica - bez pracy, bez perspektyw, bez nadziei, bez włosów. Kiedyś szło lepiej. Teraz wstaje z łóżka, włącza telewizor, patrzy jak żona wychodzi do pracy, a córka poprawia manicure na klasówkę. Najbliższy przyjaciel: pies.
Piepsia wysłucha, zrozumie, doradzi. Wykarmieni medialną papką z telewizora, Polędwicowie uczą się, jak przetrwać w świecie. Kiedyś szło lepiej. Teraz muszą zadowolić się
mrożonkami, wyrobem czekoladopodobnym i plastikową paprotką. I czują, że nie dorastają światu do pięt.
Wtem Raul słyszy tajemniczy głos, który mówi: Raulu Polędwico, wstań i walcz o nowy, wspaniały świat! Świat, w którym szło lepiej! I Raul wstanie i będzie walczył! Przecież wie co i jak. Ma telewizor - ma okno na świat. Na nowy, wspaniały świat, który stworzy szkielet nowego Raula przywódcy. Nowy Raul będzie układanką z fragmentów medialnych dyskursów, politycznego bełkotu, kleistej magmy reklam i jaskrawych wizerunków celebrytów.
Spektakl Kuby Kowalskiego prześwietla rzeczywistość, język i dominujące dyskursy kulturowe na wskroś. Ich architektura zostaje wszem i wobec zdemaskowana: język, którym posługują się bohaterowie to jedna wielka freudowska pomyłka. Słowo się zdewaluowało, złamało kręgosłup i nagięło się do wymagań kalekiej rzeczywistości. Jeśli świat jest atrapą, słowo nie ma już wyjścia. Tam, gdzie chodzi się do Sresco, gdzie nie da się już odróżnić farszu od fałszu, a progres i regres znaczą to samo, nie można być już niczego pewnym. Bo jak mam zwrócić się wstecz i odrzucić podstępy postępu, gdy nie wiadomo gdzie przód, a gdzie tył?
***
NIE LEWICA, NIE PRAWICA , TYLKO RAUL POLĘDWICA!
Uprzejmie donosimy, że na scenie politycznej pojawiła się nowa silna osobowość, człowiek, który w niedługim czasie planuje "przemiąć w swoje ręce ster tego wielkiego skraju, skraju naszych opojców".
Chwytliwe hasło wyborcze "WIĘCEJ FARSZU MNIEJ FAŁSZU" dociera i porusza tłumy odbiorców. Na ulicach słychać głośne okrzyki na cześć nowego przywódcy, którym jest Raul Polędwica.