Artykuły

"Umarła klasa" znów w La Mamie

Od naszego specjalnego wysłannika do Nowego Jorku ADAMA CIESIELSKIEGO

W sekretariacie "La Mamy" - legendarnej nowojorskiej sceny awangardowej - non stop dzwoni telefon. Powtarza się to samo pytanie: jak się dostać na którykolwiek ze spektakli teatru "Cricot 2"? Ale bilety dawno rozchwytano. Występy międzynarodowego zespołu "Cricotu", który przyjechał tu ze świetnymi recenzjami wprost z Montrealu, obserwowane są z uwagą nie tylko przez miejscową publiczność, lecz także przez krytykę, impresariów i artystów przybyłych na Międzynarodowy Festiwal Teatralny.

Ze szczególnym zainteresowaniem przyjęto prezentowane właśnie spektakle "Umarłej klasy", której wznowienie obiecał Tadeusz Kantor twórczyni "La Mamy" - Ellen Stewart podczas swego pobytu na festiwalu nowojorskim w 1988 r. "Umarła klasa" miała swą amerykańską premierę 12 lat temu, w lutym 1979 r., zyskując wówczas prestiżową nagrodę krytyki OBIE.

Po "Umarłej klasie" "Cricot 2" pokaże w Nowym Jorku 7 spektakli ostatniego dzieła Tadeusza Kantora - "Dziś są moje urodziny", o którym pisałem przy okazji paryskiej premiery w styczniu br.

Z Ameryki Teatr "Cricot 2" zaledwie na kilka dni wraca do Polski, bowiem zaraz czekają go występy we Włoszech - na Biennale Weneckim, którego program lipcowy jest w całości poświęcony twórczości Tadeusza Kantora. Oprócz spektakli przewidziane są pokazy filmów, wystawa oraz międzynarodowe sympozjum.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji