Zaczarowana kraina Oz w Teatrze Pinokio
"Czarnoksiężnik Oz'' w reż. Mateusza Przyłęckiego w Teatrze Pinokio w Łodzi. Pisze Malwina Wadas w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Spektakl na podstawie powieści L. Franka Bauma "Czarnoksiężnik z krainy Oz" - klasyka światowej literatury dziecięcej - wyreżyserował w teatrze Pinokio Mateusz Przyłęcki. To jeden z najczęściej ekranizowanych i wystawianych na scenie tekstów dla dzieci. Na jego podstawie powstały film z Judy Garland (muzyka zdobyła Oscara), a także filmy animowane, musicale i spektakle teatralne.
To historia dziewczynki, która ze swoim psem Toto została porwana przez huragan i trafiła do zaczarowanej krainy Oz. W poszukiwaniu sposobu na powrót do domu dziewczynce przytrafiają się niesamowite przygody. Spotyka Stracha na Wróble, Tchórzliwego Lwa i Blaszanego Drwala. Każdy z nich uważa, że brakuje mu ważnej cechy - dlatego pragną pomocy Czarodzieja Oza. Z przygód Dorotki i jej przyjaciół w zaczarowanej krainie płynie morał. To opowieść o tym, że to, czego szukamy daleko, często jest blisko nas, ale nie zawsze potrafimy to dostrzec.
Reżyser zrezygnował z niektórych wątków powieści. W tej realizacji Oz pozostanie w swej krainie, a nieobecność rodziców Dorotki pozostaje niewyjaśniona. Te odstępstwa mają uzasadnienie, bo dla widowni dziecięcej historia Dorotki i jej przyjaciół może być w oryginale zbyt skomplikowana.
Przyłęcki wprowadził do spektaklu szczudlarzy, fosforyzujące kolory i umowną scenografię. Dzięki temu uruchomił wyobraźnię młodych widzów. Podczas premiery młodzi widzowie reagowali żywiołowo; w momentach kulminacyjnych dzieciom wyrywały się okrzyki zdziwienia i radości, a na koniec widowiska długo klaskały.
Brawa należały się aktorom. Najlepiej poradziła sobie Żaneta Małkowska, która wcieliła się w kilka ról: w Dobrą Czarownicę z Północy, Królową Myszy Polnych i Złą Czarownicę z Zachodu. Świetne role przygotowali też Aleksandra Wojtysiak (Dorotka), Mariusz Olbiński (Drwal), Piotr Szejn (Strach na Wróble) i Łukasz Bzura (Lew). Oprócz zespołu Pinokia na scenie wystąpili artyści teatru Chorea, którzy w zbiorowej choreografii autorstwa Igi Załęcznej zagrali stworzenia z krainy Manczkinów. Roztańczone, barwne sceny z ich udziałem należą do najbardziej efektownych momentów przedstawienia.