Toruń. Pracują nad strategią kulturalną
Skład komisji konsultacyjnej ds. strategii kulturalnej Torunia wciąż budzi kontrowersje. Kogo zabrakło? Czy instytucje podlegające marszałkowi województwa będą dyskryminowane podczas tworzenia strategii?
Władze miasta ruszyły w zeszłym tygodniu z pracami nad strategią kulturalną Torunia. Powołano 15-osobową komisję konsultacyjną. Jej skład jest mocno dyskusyjny, o czym już wspominaliśmy na łamach "Nowości". Co ciekawe wśród jej członków nie zasiadł żaden reprezentant toruńskich instytucji podlegających marszałkowi województwa. Nie ma ani przedstawicieli Muzeum Etnograficznego, Książnicy Kopernikańskiej, czy - co jest chyba największym niedopatrzeniem - Teatru Horzycy.
- Nie pierwszy raz jesteśmy traktowani jak powietrze. Nie podlegamy władzom miasta, a więc Teatr Horzycy jest, ale jakby go nie było. Tymczasem 90 procent naszych widzów, czyli około 40 tys. rocznie, to mieszkańcy Torunia - mówi dyrektor Jadwiga Oleradzka [na zdjęciu]. - Skoro czytam, że w ramach pracy nad strategią ma być opiniowana kwestia obecności dużych festiwali w Toruniu, to jak to jest możliwe, że Teatr Horzycy, organizator już dwóch wielkich imprez, w tym międzynarodowego "Kontaktu", nie jest reprezentowany w komisji konsultacyjnej? Obawiam się, że nasza placówka może w ogóle nie być uwzględniona w przygotowywanej strategii.
W Muzeum Etnograficznym sądzą podobnie. - Fakt, że podlegamy pod Urząd Marszałkowski, nie zmienia tego, że funkcjonujemy przede wszystkim w Toruniu. O udziale w strategii miasta takich jednostek jak nasza powinny decydować zupełnie inne czynniki niż to, czy finansuje nas prezydent czy marszałek - twierdzi Hubert Czachowski, dyrektor Muzeum Etnograficznego, które rocznie odwiedza prawie 25 tysięcy osób. - Nie wyobrażam sobie, aby można nas było pominąć przy tworzeniu strategii. Jak to możliwe?
A jednak tak się właśnie stało. W składzie komisji konsultacyjnej znalazło się za to kilka, mówiąc delikatnie, dość egzotycznych osób. Dlaczego władze miasta zdecydowały się na taki krok? - Ten skład komisji nie jest jeszcze ostateczny - zastrzega Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Torunia. - Podczas pierwszego spotkania obecni członkowie będą mogli zdecydować o rozszerzeniu swojego grona. Liczymy na to, że w skład komisji wejdzie jeszcze kilku ekspertów. Wszystko okaże się 29 marca podczas pierwszego posiedzenia tego grona.
WARTO WIEDZIEĆ
Przygotowywana strategia wskaże, w jakim kierunku powinna rozwijać się toruńska kultura do 2020 roku. Najlepszy projekt zostanie wyłoniony w przetargu publicznym.