Artykuły

Warszawa. Arcymistrz polskiej piosenki obchodzi jubileusz

Wojciech Młynarski, autor "Róbmy swoje", tłumacz, librecista, obchodzi w sobotę 70. urodziny.

Pan Wojciech nie spoczywa na laurach. Tych, którzy żyją przeszłością, zawstydza aktywnością.

- Dalej robię swoje - powiedział "Rz". - Wykonuję zawód autora piosenek i tłumacza. Rok temu przygotowałem płytę z Włodzimierzem Nahornym "Pogadaj ze mną" z lirycznymi tekstami dla Agnieszki Wilczyńskiej i Janusza Szroma. Napisałem też piosenki Ireny San-tor na album "Kręci mnie ten świat". Teraz pracuję nad tłumaczeniami dwudziestu paru klasycznych francuskich piosenek, które złożą się na nową płytę i recital Michała Bajora. Przymierzałem się do pisania wspomnień, ale na razie nie mam ani czasu, ani nastroju. Urodziny będę obchodził w gronie rodziny, przyjaciół, znajomych. Po wakacjach w Ateneum ma się odbyć koncert, który tę okazję uwzględni.

- Wojciech Młynarski przetłumaczył dla mnie piosenki m.in. Edith Piaf, Joe Dassina, Yves'a Montanda i Garou. Podwójny album ukaże się jesienią - mówi Michał Bajor. - Bez kokieterii mogę powiedzieć, że Młynarski jest najważniejszą postacią w moim życiu artystycznym: współtworzył scenicznego Bajora, wprowadził mnie w świat piosenki literackiej. Dzięki niemu zaistniałem przed masową widownią na festiwalu Sopot '86.

Twórczość Wojciecha Młynarskiego jest wciąż żywo odbierana przez kolejne pokolenia, m.in. dzięki projektowi "Młynarski Plays Młynarski" przygotowanemu przez jego syna Jana z udziałem Gaby Kulki.

- Tata zareagował na mój pomysł pozytywnie - powiedział Jan Młynarski. - Doradzał tylko w wyborze tekstów. W wykonaniach miałem wolną rękę. Płyta mu się podobała.

- Teksty Wojciecha Młynarskiego były dla mnie wyzwaniem - mówi Gaba Kulka. - Miałam do czynienia z mistrzowskimi utworami, które tworzą osobny świat. Było oczywiste, że trzeba je uszanować aranżacyjnie i wokalnie. Nie można inaczej! Przywołują obrazy przeszłości, ale ważne są w nich także warstwa poetycka i emocje - wymowne dla wszystkich pokoleń.

- Obecnie gramy z Natalią Grosiak. Mieliśmy już udany występ w radiowej Trójce - mówi Jan Młynarski. - Na przyszły rok planuję wydanie nowej płyty i chcę zdopingować ojca do napisania kolejnych piosenek.

W 2007 r. zespół Raz Dwa Trzy wydał album "Młynarski". Uzyskał on status podwójnej platynowej płyty.

By nie robić wrażenia, że wybitny autor cieszy się sukcesami tylko w ostatniej dekadzie, przypominamy, iż odnosi je nieprzerwanie od pół wieku. Debiutował w Hybrydach. Współpracował z kabaretami Dudek i Owca. Pisał libretta operowe i musicalowe, m.in. "Henryk VI na łowach" i "Awantura w Recco". W Ateneum zrealizował programy "Brel", "Hemar", "Ordonka" i "Wysocki". Utwory zebrał w książce "Moje ulubione drzewo, czyli Młynarski obowiązkowo".

- Życzę Wojtkowi, żeby chciał pisać teksty, na które czeka całe środowisko, bo mają bogactwo treści, są wyjątkowo śpiewne i łatwo się je wykonuje - mówi Irena Santor. - Drogi Wojtku, żyj nam 170 lat!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji