Kraków. Nagrody im. Tischnera wręczone
Piotr Sikora, Dariusz Kosiński i Uniwersytet Dzieci to tegoroczni laureaci Nagrody im. ks. Józefa Tischnera. - Ksiądz profesor był pierwszym, który pokazał mi, że chrześcijaństwo może być ciekawe - mówił jeden z laureatów nagrody.
To już 11. edycja Dni Tischnerowskich. Zaczęły się od razu od kulminacji: wręczenia Nagród im. ks. prof. Józefa Tischnera.
Jej kapituła docenia przede wszystkim tych, którzy myślą, wierzą i działają jak patron nagrody. Statuetka z brązu i 33 tys. zł przyznawane są w trzech kategoriach.
W pierwszej - pisarstwo religijne i filozoficzne - uhonorowany został Piotr Sikora. - Jego książka ["Logos niepojęty" - przyp. red.] przypomina, że sprzymierzeńcem mądrości jest "uczona niewiedza" - wyjaśniał Łukasz Tischner, bratanek księdza z Łopusznej. W podziękowaniu za wyróżnienie Piotr Sikora podkreślał, że już od najmłodszych lat ks. Tischner był mu bliski. - To mój tata prowadził mnie na msze do kościoła św. Anny, gdzie swoje kazania mówił ks. Tischner. Tam okazało się, że chrześcijaństwo może być ciekawe - wspominał Sikora.
W drugiej kategorii - publicystyka lub eseistyka społeczna - za książkę "Teatra polskie. Historie" nagrodę otrzymał Dariusz Kosiński. Jak sam przyznał, to wyróżnienie jest dla niego wielkim zobowiązaniem. - W "Gazecie Wyborczej" napisali, że robię i myślę jak ks. Tischner, nogi mi się ugięły, jak to przeczytałem, bo to przecież ogromny ciężar moralny - mówił Kosiński. Dodał, że pochodzi z gór i wie, że górale traktują ks. Tischnera jak członka rodziny. - Niech państwo sobie wyobrażą, co może zrobić góral komuś, kto nie szanuje członka jego rodziny! Dlatego właśnie ta nagroda jest dla mnie wyjątkowa - żartował ze sceny.
Ostatnia nagroda zawsze budzi największe emocje. W tej kategorii wyróżnia się osoby, które Tischnerowskie wartości wprowadzają w życie. - Nagrodę przyznaliśmy Uniwersytetowi Dzieci za to, że mebluje najmłodsze polskie głowy - wyjaśniał Łukasz Tischner, wręczając statuetkę Agacie Wiliam, współtwórczyni Uniwersytetu Dzieci.
- Jestem przekonana, że moja głowa jest umeblowana, a to dlatego, że miałam okazję słuchać na studiach wykładów ks. Tischnera - mówiła, odbierając nagrodę, Wiliam. I dodawała: - Myślenie według wartości i dawanie do myślenia to fundamenty Uniwersytetu Dzieci, mam nadzieję, że nasz projekt wychowuje przyszłe elity intelektualne.
Przed nami jeszcze wiele wyjątkowych atrakcji podczas 11. Dni Tischnerowskich. Dziś o godzinie 10 w auli Collegium Novum UJ rozpocznie się sesja naukowa "Twarze i maski patriotyzmu". Program Dni dostępny jest na naszej stronie internetowej krakow.gazeta.pl.
