Artykuły

"Dama Pikowa" w Teatrze Wielkim

"Dama Pikowa" - nieśmiertelne dzieło Piotra Czajkowskiego z librettem Modesta Czajkowskiego - brata kompozytora - została skomponowana 90 lat temu, w marcu 1890 r.

Temat libretta został zaczerpnięty z noweli Aleksandra Puszkina, lecz przetworzony przez obu braci, zgodnie z ich własnym widzeniem postaci dramatu i potrzeb sceny operowej.

W chwili pisania "Damy Pikowej" Czajkowski był u szczytu sławy. Komponował gorączkowo, wyprzedzając brata, który nadsyłał mu do Florencji, gdzie pisana była opera, kolejne partie libretta.

Z listu do Anny Merkling:

"...dziś pisałem scenę, kiedy Herman przychodzi do staruchy. Tak było straszno, że do tej pory jestem jeszcze pod wpływem przerażenia"...

"Dama Pikowa" święciła triumfy już od prapremiery w Petersburgu w grudniu 1890 r., ciesząc się u publiczności nie słabnącym powodzeniem.

W naszym kraju "Damę Pikową" wystawiono po raz pierwszy w listopadzie 1900 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie. Wróciła na tę scenę po 18 latach. W Poznaniu grano operę przez 10 lat (premiera w 1920 r.), aby wznowić ją w 1937 r.

Po wojnie "Dama" Czajkowskiego wystawiana była na scenach operowych Bytomia, Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Łodzi i oczywiście Poznania.

W Teatrze Wielkim w Warszawie oglądaliśmy "Damą Pikowy" w reżyserii Lwa Michajłowa, ze scenografią sławnego artysty radzieckiego Walerego Lewentala i kostiumami Mariny Sokołowej.

Z satysfakcją odnotowujemy udział w premierze młodych wokalistów: Jerzego Mahlera w barytonowej partii księcia Jeleckiego, Ewy Podleś - jako Pauliny, Anny Milczarek - Maszy i Dariusza Niemirowicza w niewielkiej partii Naumowa.

Role główne realizatorzy powierzyli artystom znanym i doświadczonym: Hannie Rumowskiej - Machnikowskiej, Romanowi Węgrzynowi i wspaniałej w partii starej Hrabiny Krystynie Szostek-Radkowej, która zebrała od premierowej publiczności entuzjastyczne brawa.

Zasłużył na nie w pełni również Jacek Kasprzyk, nasz świetny dyrygent, który sprawił, że orkiestra Teatru Wielkiego grała tego wieczoru muzykę Czajkowskiego na miarę swoich maksymalnych możliwości. Jacek Kasprzyk udowodnił, że jest artystą w pełni dojrzałym i dawno już powinien przestać być traktowany w kategoriach "młody-utalentowany", choć oba te stwierdzenia są zgodne z prawdą, jako że talentu nikt mu nie odmawia, a liczy sobie 27 lat. "Dama Pikowa", którą dyryguje gościnnie w Teatrze Wielkim jest jego trzecią premierą tego spektaklu. Dwie poprzednie przygotował za granicą. Jest to przedstawienie również kolejnym odpowiedzialnym zadaniem w Teatrze Wielkim, z którego wywiązał się on znakomicie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji