Artykuły

Poeta, nowelista, autor szkiców literackich dr. Jerzy Pietrkiewicz (32 lata - 17 lat twórczości) wystąpił jako dramaturg. Trzyaktowa sztukę pt. "Sami swoi" (Zdarzyło się w czasie żniw...) napisał w 1942 r. nie licząc się z możliwością jej wystawienia. W lecie ubiegłego roku przerobił ją dla reżysera dr. L. Kielanowskiego biorąc pod uwagę warunki obecnej sceny polskiej, stąd też zmniejszona obsada.

Po kilku przedstawieniach na prowincji Teatr Dramatyczny sztukę "Sami swoi" wystawia obecnie w Londynie, po czym - jak zwykle - grać ją będzie przez parę miesięcy w obozach i hostelach na terenie całej W. Brytanii.

Rzecz dzieje się na wsi polskiej w okresie między dwiema wojnami. Autor pokazuje człowieka wsi z jego zaletami, namiętnościami i błędami. Mniej zwraca uwagi na syntezę zagadnień, daje przede wszystkim zajmującą dokładną analizę ludzi na tle jednego konkretnego zdarzenia.

Sztuka napisana jest z talentem, dialogi są żywe, satyra ostra.

Aktorzy zagrali bardzo dobrze. Można mieć tylko pewne wątpliwości, czy zbyt komiczne ujęcie pewnych postaci odpowiada rzeczywiście intencjom autora.

Jadwiga Butscherowa bardzo dobra jako wójtowa; Feliks Karpowicz rozweselający w roli złodzieja-wierszoklety; Wacław Modrzeński i Jerzy Kopczewski dali satyryczne postaci urzędnika Kukułki-Wiśniewskiego i przodownika policji; Józef Bzowski - świetny typ starego sługi; Barbara Reńska - przekonywająca w epizodycznej groteskowej roli pokrzywdzonej dziewczyny; Artur Butscher - pełen wyrazu przeciwnik wójta; Roman Ratschka - organista; Maria Arczyńska w roli Zochy; Julia Kraszewska - córka wójtowej; Wacław Krajewski - syn wójtowej.

Pogodne, barwne, w dobrym stylu dekoracje wykonał Jan Smosarski.

Sztuka warta obejrzenia.