Warszawa. Passini w teatrze okrucieństwa
Paweł Passini, jeden z najciekawszych reżyserów młodego pokolenia, mierzy się z legendą Antonina Artauda, twórcy teorii teatru okrucieństwa, które wywarły wpływ m.in. na Jerzego Grotowskiego i Petera Brooka.
"Artaud. Sobowtór i jego teatr", na motywach pism i żywotów Antonina Artauda, reż. Paweł Passini, wyk. Lena Frankiewicz, Szymon Czacki, Janusz Stolarski, Teatr Studio, plac Defilad 1, bilety: 50 zł, rezerwacje: tel. 22 656 69 41, premiera: czwartek (19.05), godz. 19
Paweł Passini, jeden z najciekawszych reżyserów młodego pokolenia, mierzy się z legendą Antonina Artauda, twórcy teorii teatru okrucieństwa, które wywarły wpływ m.in. na Jerzego Grotowskiego i Petera Brooka.
Artaud, francuski teoretyk teatru, dramatopisarz i aktor, leczony elektrowstrząsami w zakładach psychiatrycznych, od lat fascynuje kolejne pokolenia twórców. Uznawany za prekursora teorii performatywnych, w przerwach między leczeniem intensywnie pracował, grając w filmach i wystawiając spektakle we współzałożonym przez siebie Teatrze im. Alfreda Jarry'ego. Szokował nim paryską publiczność, bo wykraczał poza swoje czasy, szukając sztuki, dzięki której widz zostanie wytrącony z wygodnego stanowiska konsumenta mieszczańskiej zabawy. Autor tekstów, takich jak "Teatr i jego sobowtór" oraz "Teatr okrucieństwa", polskim czytelnikom znany jest dzięki tłumaczeniom Jana Błońskiego i Bogdana Banasiaka oraz książce "Święty Artaud" Leszka Kolankiewicza.
Paweł Passini nie pierwszy raz sięga po życiorys wybitnego artysty, tworząc na jego podstawie autorski scenariusz. W "Turandot", koprodukcji neTTheatre i Grupy Coincidentia, inspiracją była dla niego śmierć Giacomo Pucciniego, która przerwała pracę nad jego ostatnią operą. W spektaklu przygotowywanym w Studio sięga m.in. do pism Antonina Artauda "Nowe objaśnienie bytu", "Teatr okrucieństwa", "Skończyć z Sądem Bożym", powieści "Heliogabal albo anarchista ukoronowany", "Teatr Serafina", "Upadek" i libretto opery "Astronom".
- To przedstawienie dla nas samych jest przed premierą wielką tajemnicą - przyznaje Lena Frankiewicz, która w przedstawieniu zagra Aktorzycę Artaud. - Nasza praca zaczęła się od długich kolonii z Artaud, w trakcie których poznawaliśmy wszystkie dostępne źródła historyczne związane z jego życiem i twórczością. Teraz dopiero, po etapie pracy w podgrupach, w jakich budowaliśmy poszczególne sceny, scenariusz zaczyna się składać w całość.
