Artykuły

Odszedł aktor

EDWARD ŻENTARA urodził się w Sianowie pod Koszalinem. W Koszalinie ukończył Liceum Ekonomiczne i debiutował w 1975 r. w przedstawieniu "Aktor" na scenie Teatru Propozycji "Dialog". W latach 2004-2005 był dyrektorem artystycznym Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Grał m.in. w "Zbrodni i karze", "Dżumie", w "Rozmowach z katem". Pracował też w Nowym Teatrze w Słupsku, który współorganizował.

Wczoraj zmarł Edward Żentara, aktor, dyrektor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Miał 55 lat. Policja podaje, że popełnił samobójstwo w swoim mieszkaniu. Związany był też z Koszalinem i Szczecinem. Urodził się 18 marca 1956 r. w Sianowie pod Koszalinem.

W Koszalinie ukończył Liceum Ekonomiczne i debiutował w 1975 r. w przedstawieniu "Aktor" na scenie Teatru Propozycji "Dialog". Potem ukończył studia aktorskie w Łodzi, pracował w lubelskim Teatrze im. Jerzego Osterwy, w Starym Teatrze i Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, w warszawskim Teatrze Studio, kiedy jego dyrektorem był Jerzy Grzegorzewski. W Gorzowie Wielkopolskim grał m.in. w "Zbrodni i karze" Fiodora Dostojewskiego (reż. Stanisław Kuźnik). W sztukach Dostojewskiego występował potem wielokrotnie, sam je też reżyserując. Jego przyjście do Szczecina było dla szczecińskiego życia teatralnego dużym wydarzeniem. Pamiętany jest m.in. z "Ogrodów czasu" Federico Garcii Lorki w reżyserii Adama Opatowicza i z "Ławeczki" Aleksandra Helmana.

Potem związał się z Bałtyckim Teatrem Dramatycznym w Koszalinie. W latach 2004-2005 był tam dyrektorem artystycznym. Grał w "Zbrodni i karze", "Dżumie" Alberta Camusa, zagrał generała Jurgena Stroopa w "Rozmowach z katem" Kazimierza Mocarskiego, które reżyserował, grał role widm w "Weselu" Wyspiańskiego. Widzowie koszalińscy oglądali go potem w "Antygonie w Nowym Jorku" Janusza Głowackiego i "Kaczo, byczo, indyczo" Bogusława Schaeffera. Pracował w Teatrze Nowym w Słupsku, który współorganizował.

Był nagradzany i wyróżniany na festiwalach teatralnych w Kaliszu i Toruniu. Otrzymał nagrodę miasta Krakowa.

Grał w filmach kinowych i telewizyjnych, m.in. w serialach: "Rodzina Połanieckich", Ekstradycja 3", "Wiedźmin", ,M jak miłość". Na dużym ekranie debiutował w dramacie Feliksa Fałka "Był jazz" (1981), potem grał w takich filmach, jak "Sam pośród swoich", "C.K Dezerterzy", "Austeria", "Wyrok na Franciszka Kłosa" i innych.

Za role: plastyka-karateki w "Karate po polsku" Wojciecha Wójcika, księdza Władysława Ryby w serialu "Trzy młyny" i poety Janka Pradery w "Siekierezadzie" Witolda Leszczyńskiego - według Edwarda Stachury otrzymał Złoty Ekran tygodnika "Ekran" i Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji