Bydgoszcz. Zamachowski, Malajkat i Grupa MoCarta w operze
Ponad dwie godziny lekkiego, ale zarazem inteligentnego humoru w najlepszym wykonaniu. Zamachowski, Malajkat i Grupa MoCarta już w poniedziałek będą rozśmieszać bydgoszczan.
"Zamach na MoCarta, czyli jeżeli śpiewać, to nie indywidualnie", bo taki tytuł nosi spektakl, to hit warszawskiego Teatru Syrena. Nic dziwnego - takie nazwiska na jednej scenie w towarzystwie muzyków obdarzonych wielkim poczuciem humoru musiały być strzałem w dziesiątkę. Przedstawienie już na stałe zagościło w repertuarze stołecznej sceny, teraz po raz pierwszy zobaczymy je także w Bydgoszczy. Czego możemy się spodziewać?
Zbigniew Zamachowski tym razem wyjątkowo będzie nie tylko prezentować swój kunszt aktorski, ale i wokalny. Zaśpiewa piosenki klasyków, m.in. Jeremiego Przybory, Jonasza Kofty czy Wojciecha Młynarskiego. Sięgnie także po lżejszy repertuar przedstawicieli młodego pokolenia - Tomasza Jachimka, Piotra Bukartyka, a nawet po własne kompozycje. Ale to nie koniec - zobaczymy go także biegającego po scenie z gitarą elektryczną czy podejmującego próby okiełznania innych instrumentów.
Grupa MoCarta tradycyjnie będzie bawić nas poprzez muzykę, ale pokaże też, że sztuka aktorska nie jest jej członkom zupełnie obca. Co w tym gronie robi Wojciech Malajkat? Na co dzień aktor i szef Teatru Syrena, w spektaklu wciela się w postać dyrektora, próbującego opanować artystyczny bałagan na scenie. A wszystko przepełnione inteligentnym i błyskotliwym dowcipem, dzięki któremu publiczność świetnie bawi się przez całe dwie godziny. Nie brak co prawda nieco wulgarnych skeczy i piosenek z podtekstem erotycznym (jak choćby rockowa wersja piosenki Bukartyka "Kobiety jak te kwiaty"), ale są także momenty refleksyjne ("Na stacji Jerzego z Podebrad"). Skąd wziął się pomysł na ten nietypowy kabaret? - Nie nazywałbym tego kabaretem. To raczej spotkanie z publicznością, gdzie główne role grają dwa niezwykle wszechstronnie utalentowane podmioty artystyczne. Mam tu oczywiście na myśli Zbigniewa Zamachowskiego i muzyków z Grupy MoCarta. A pomysł zrealizowania takiego spotkania chodził za mną od dawna, zawsze chciałem, żeby ci artyści spotkali się na jednej scenie. Gdy zostałem dyrektorem Teatru Syrena, udało się to zrobić, z czego ogromnie się cieszę - opowiada Malajkat.
Kabaretowy spektakl wyreżyserował skrzypek Grupy MoCarta Filip Jaślar, a kierownictwo muzyczne objął Roman Hudaszek.
"Zamach na MoCarta" obejrzymy w Operze Nova dwa razy: o 17 i 20.30. Bilety są dostępne w kasie Opery Nova w cenach 90 i 100 zł, a także bezpośrednio u organizatora w Impresariacie Artystycznym itd. (ul. Gdańska 13/7).
