Artykuły

Bydgoszcz. Wakacyjne warsztaty w Polskim

W te wakacje teatr otwiera się na młodzież. Reżyser Łukasz Gajdzis wraz z wybranym w castingach młodym zespołem stawi czoła trudnej historii Bydgoszczy. Projekt Gajdzisa będzie realizowany w ramach odbywających się po raz pierwszy w Bydgoszczy półkolonii pod hasłem "Lato w teatrze".

Codziennie - przez 14 dni - uczestnicy projektów pracować będą nad wybranym spektaklem pod opieką profesjonalnych artystów w sprofilowanych grupach: aktorskiej, scenograficzno-kostiumowej, muzycznej, dokumentacyjno-promocyjnej lub technicznej. Na koniec turnusu przedstawienie prezentowane będzie w teatrze bądź innej przestrzeni miejskiej. Nad czym pracować będą bydgoscy uczestnicy wakacyjnych warsztatów?

- Przygotujemy spektakl, w którym zabierzemy głos w trwającej od wielu lat dyskusji dotyczącej Krwawej Niedzieli - wydarzeń z 3-4 września 1939 r. w Bydgoszczy. Istnieje wiele różnych interpretacji zajść na ulicach naszego miasta w pierwszych dniach wojny - odpowiada Gajdzis, koordynator projektu. - Według niemieckiej propagandy wojennej Polacy 3 września dokonali licznych morderstw na niemieckiej ludności cywilnej, zaś strona polska twierdzi, iż w Bydgoszczy działała tzw. V kolumna, czyli grupa zbrojnych Niemców, która zorganizowała i prowadziła działania dywersyjne i zaczepne na tyłach polskiej armii, stacjonującej wtedy i cofającej się przez Bydgoszcz.

Ten niecodzienny pomysł łączący Klio (muzę historii) z Melpomeną (muzą teatru) ma szansę powodzenia. Na casting do projektu zaproszona została młodzież od 16 do 18 lat. Organizatorzy celowo postawili na nieco starszych, mających już świadomość historyczną i potrafiących konfrontować ze sobą poglądy. "Sunday Bloody Sunday" ma bowiem stawiać niewygodne pytania o wspólną niemiecko-polską przeszłość i wymaga aktora przygotowanego historycznie. Uczestnicy projektu, poprzez bezpośredni kontakt ze świadkami i pisanymi wspomnieniami, spróbują opowiedzieć historie mieszkańców Bydgoszczy tamtych czasów. - Nie chcemy nikogo oceniać, ale nie zamierzamy mówić wyłącznie o suchych faktach. Postaramy się oddać nastroje tuż przed wybuchem wojny, poznać zmieniające się relacje między polskimi i niemieckim sąsiadami - zaznacza Gajdzis. - To niesamowite, kiedy słucha się opowieści z tamtych dni. Ludzie pamiętają jeszcze, jak sąsiedzkie przyjaźnie zamieniały się we wrogość. Jednego dnia matki częstowały mlekiem bawiące się razem polskie i niemieckie dzieci, a na drugi dzień te same dzieci bały się od przyjąć cukierka od sąsiada, sądząc, że jest zatruty - dodaje.

W pracy nad spektaklem twórcom pomagają nie tylko źródła historyczne i relacje świadków. By jak najwierniej oddać realia przedwojennej, dwujęzycznej wówczas Bydgoszczy, artyści sięgnęli po "Mały słownik gwary bydgoskiej" Andrzeja Dyszaka. To tylko jeden z wielu środków próby jak najwierniejszego oddania atmosfery tamtych czasów. Efekty na scenie będzie można obejrzeć w ostatnich dniach lipca. Warsztaty odbywać się będą między 18 a 31 lipca na Małej Scenie Teatru Polskiego w godz. od 10 do 16. Pokazy zaplanowane zostały na 30 i 31 lipca, również na Małej Scenie, o godz. 16.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji