Artykuły

Krakowskie "Betleem" Rydla odwiedziło Warszawę

W Warszawie gościł zespół Teatru Ludowego z Krakowa (Nowa Huta) z przedstawieniem sztuki "Betleem Polskie" Lucjana Rydla. -- Rydel, Kraków, szopka - już samo zestawienie tych trzech słów przywodzi na myśl młodopolskie zachwycenie rodzimą ludowością. Przypomina też Kraków z czasów Wyspiańskiego, miasto przesycone atmosferą patriotyzmu, nauki, sztuki, ale także i upodobaniem do pustego gestu. Miasta przysłowiowych mieszczuchów - filistrów, cyganerii i współtwórców polskiej kultury.

Od wieków już ludowe szopki czy jasełka obok treści religijnych zawierały aluzje do zdarzeń aktualnych a nawet wręcz cytaty ze współczesności. Podobnie jest ze sztuką Rydla. Bardzo dużo w niej polskości, patriotyzmu.

Reżyser Henryk Giżycki i scenograf Józef Napiórkowski stworzyli barwne, pełne śpiewu i humoru widowisko, utrzymane w konwencji rydlowskiej. Nie znajdujemy więc w tym przedstawieniu odreżyserskich komentarzy czy dopowiedzeń. Mamy wizję Rydla z jego prostotą, naiwnością nawet sentymentem i mądrością. Oglądamy ludowe stroje, słuchamy tradycyjnie śpiewanych kolęd, widzimy na scenie austriackich żołnierzy i samego cesarza. Reżyser i scenograf świadomie nie uwspółcześnili widowiska. Wprowadzając wieloosobowy zespół młodzieży i dzieci ze szkoły muzycznej dodali przedstawieniu specyficznej urody coś jakby atmosferę dekoracji z kolorowej bibułki. Młodziutkie, ładnie brzmiące głosy i naturalne uśmiechy sprawiały, że wytworzył się sympatyczny, rzec można - serdeczny, kontakt z widownią. I dzieci i aktorów oklaskiwano tak gęsto i entuzjastycznie, że spektakl przeciągał się mocno. Sympatyczna całość, z której trudno wyłowić poszczególnych wykonawców, miała w sobie coś ze wspólnej zabawy, a na pewno wiele z atmosfery wspólnego świętowania.

Ogromne uznanie widowni potwierdza jak bardzo w teatrze współczesnym jest także i prostota wsparta ludowym strojem, patriotycznym tekstem. Nie lekceważymy potrzeby istnienia teatru ambitnego, poszukującego, lecz specyficzna uroda i wdzięk dawnych jasełek nie powinna znikać z polskich scen. Jest to nie tylko sprawa naszych sentymentów ale i głębszych więzi narodu z jego przeszłością. Na szczęście po przedstawienia jasełkowe sięga ostatnio wiele teatrów.

Teatr Ludowy w Krakowie na gościnnych występach w warszawskim Teatrze Polskim. Lucjan Rydel "Betleem Polskie". Reżyser Henryk Giżycki. Scenografia i kostiumy Józef Napiórkowski, choreografia Jacek Tomasik, opracowanie muzyczne Ewa Lis. W przedstawieniu występują obok aktorów, uczniowie Szkoły Muzycznej I Stopnia w Nowej Hucie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji