Artykuły

Warszawa. Laboratorium Dramatu pod nową nazwą

Laboratorium Dramatu - wyjątkowo aktywne w tym sezonie - zmienia nazwę, ale nie traci rozpędu. Od 1 lipca scena przy ul. Olesińskiej będzie nosić nazwę Przodownik. To bezpośrednie odwołanie do mieszczącego się tutaj niegdyś kina, gdzie przebojem była m.in. "Przygoda na Mariensztacie" Leonarda Buczkowskiego.

To zmiana, którą twórca LD Tadeusz Słobodzianek zapowiadał już w ubiegłym roku, w momencie objęcia dyrekcji Teatru Na Woli.

W lipcu prezentować będzie swoje przedstawienia w trakcie IV Letniego Przeglądu. Rozpocznie go prapremiera dramatu Piotra Rowickiego "Baden-Baden".

Kobiety i Rekonstruktor

- Laboratorium Dramatu zawsze bardziej było ideą i metodą pracy twórców teatralnych niż konkretnym miejscem - tłumaczy Tadeusz Słobodzianek. - Nazwa Przodownik jest dla nas symbolem pracy eksperymentalnej, która tutaj się odbywa, współtworzenia spektakli na równych prawach przez reżyserów, dramatopisarzy, aktorów i widzów oraz promocji najnowszej dramaturgii polskiej.

Znakiem rozpoznawczym sceny przy Olesińskiej w mijającym sezonie stały się monodramy. To efekt konkursu "Sztuka monologu", w którym wyróżniono projekty przygotowane zespołowo przez autora, reżysera i wykonawcę. W trakcie rozpoczynającego się w piątek Letniego Przeglądu na scenie Przodownik zostaną zaprezentowane cztery.

Będzie okazja, by zobaczyć prace nagrodzone w tym roku na Ogólnopolskim Przeglądzie Monodramu Współczesnego: "Medeę" przygotowaną przez Ewelinę Marciniak (Grand Prix) oraz "Stephanie Moles..." w wykonaniu Anny Smołowik (II nagroda). Poza tym w programie znalazły się "Ismena, nieopisana siostra" Anny Wojnarowskiej oraz "Sex machine" w reżyserii Adama Nalepy. Męskiego honoru będzie bronił szalony "Rekonstruktor" stworzony przez Michała Walczaka we współpracy z Wojciechem Solarzem.

- Na scenie Przodownik stawiamy na produkcje małoobsadowe i niskobudżetowe, które sprawdzają się w kameralnej przestrzeni - mówi Słobodzianek. - Część przedstawień przenieśliśmy zaś do Teatru Na Woli, gdzie mają szansę przyciągnąć większą publiczność.

I te zobaczymy w lipcu. Będzie m.in. pokaz "Tiramisu" Joanny Owsianko w reżyserii Aldony Figury - rekordzisty, jeśli chodzi o eksploatację przedstawienia, bo granego od 2005 roku. Będzie "Malambo. Argentyńska historia" wyreżyserowane przez Ondreja Spišaka. A także przedstawienia zrealizowane na Woli już za dyrekcji Słobodzianka: "Nasza klasa" i "Amazonia".

Tegoroczny Letni Przegląd obejmie w sumie 16 spektakli. - Jak co roku chcemy bowiem przypomnieć dokonania zakończonego sezonu i przedstawienia, które do tej pory udało nam się utrzymać w repertuarze - mówi Słobodzianek.

Wojna i iluzje

Przegląd zainauguruje jednak premiera. Będzie to sztuka Piotra Rowickiego "Baden-Baden" w reżyserii Aldony Figury. Akcja rozgrywa się na Pomorzu w ostatnich dniach wojny.

- To dramat, który zmienia rozumienie pojęć "kat" i "ofiara", do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni przez historię - mówi Słobodzianek. I przy okazji tego spektaklu zdradza także część planów na kolejny sezon.

Na scenie Przodownik odbędzie się m.in. premiera sztuki Szymona Bogacza "Allegro moderato" w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego. Będą także realizowane kolejne monodramy.

W Teatrze Na Woli obejrzymy zaś najnowszą sztukę Iwana Wyrypajewa "Iluzje". Reżyserią zajmie się Agnieszka Glińska, a w obsadzie znajdą się m.in. Dominika Ostałowska i Krzysztof Stroiński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji