Artykuły

Katowice. Platforma chce poprzeć Kutza

Rada Krajowa PO zatwierdziła listy wyborcze. Największą niespodzianką jest brak kandydata do Senatu z Katowic. - Chcemy poprzeć Kazimierza Kutza - mówi jeden z działaczy.

Listę kandydatów do Sejmu i Senatu PO ogłosiła już na swoich stronach internetowych. Większych niespodzianek nie ma. W Gliwicach jedynką jest wiceminister edukacji Krystyna Szumilas, w Rybniku była szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska. W Katowicach po raz pierwszy startuje szef regionalnych struktur PO Tomasz Tomczykiewicz, a w Bielsku-Białej najlepsze miejsce na liście przypadło Mirosławie Nykiel. Liderem listy w Zagłębiu jest z kolei Wojciech Saługa.

Ustalono też listę kandydatów do Senatu. Okazało się m.in, że na start z Mysłowic zdecydowała się minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, która długo nie chciała o tym słyszeć.

Największą jednak niespodzianką jest puste miejsce na nazwisko kandydata do Senatu z Katowic. Początkowo miał tu startować były wiceprezydent Katowic, dziś senator Leszek Piechota, ale ostatecznie kandyduje z okręgu obejmującego Chorzów, Piekary Śląskie, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice oraz Rudę Śląską.

Kto zatem będzie reprezentował PO w Katowicach? Jeden z posłów mówi, że propozycję startu dostała prof. Genowefa Grabowska, była posłanka lewicy do Parlamentu Europejskiego. Ta jednak powiedziała nam wprost, że z Katowic nie chce startować. - W ogóle zastanawiam się nad sensem udziału w tych wyborach. Padały różne, zmieniające się propozycje, inne przychodziły za późno - mówi.

W tej sytuacji działacze PO nie ukrywają, że najpewniej poprą w wyborach Kazimierza Kutza. - Będą rozmowy w tej sprawie - mówi jeden z liderów śląskiej PO.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji