Artykuły

Myślałem, że ktoś mnie w tę nagrodę wkręca

Z krakowskim kompozytorem Bartoszem Chajdeckim, któremu Jan A. P. Kaczmarek przyznał nagrodę specjalną "Transatlantyk Oceans Award 2011" na Międzynarodowym Festiwalu Filmu i Muzyki w Poznaniu, rozmawia Katarzyna Kachel w Polsce Gazecie krakowskiej.

Jak się czuje nasze dobro narodowe?

- Jakie dobro??!

Tak Cię nazwał Artur Zaborski, dziennikarz ze "Stopklatki"

- Żartujesz? Pojęcia nie miałem.

Miłe?

- Miłe.

No to jak się czujesz?

- Znakomicie. Chodzę po bankietach i poznaję fantastycznych ludzi.

Odbiło Ci?

- Już w dzieciństwie. (śmiech)

Podobno gdy odbierałeś nagrodę aż Cię zapowietrzyło?

- I to na dobre 30 sekund, aż ludzie zaczęli bić spontanicznie brawo! Byłem naprawdę oszołomiony i zaskoczony. Po pierwsze - tym, że to także nagroda pieniężna, a po drugie - to tak naprawdę pierwsza moja prestiżowa nagroda.

A nominacja Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Muzyki Filmowej za "Czas honoru"?

- Ale tam przecież nie musiałem wychodzić na scenę i niczego mówić.

Kupiłeś sobie garnitur na galę?

- Nie, ale szkła kontaktowe tak.

Zdradź nam, sam Kaczmarek do Ciebie zadzwonił, by ci powiedzieć, że Ci przyznał nagrodę?

- Jego asystentka Iza Igel. Długo zresztą myślałem, że mnie ktoś wkręca. Uwierzyłem dopiero gdy przyszło oficjalne zawiadomienie.

Jak się poczułeś?

- Całkowicie zaskoczony. Wyróżniony oczywiście też. Tym bardziej że nigdy wcześniej nie współpracowałem z panem Janem A. P. Kaczmarkiem, nie znaliśmy się, nasze drogi nigdy się nie przecięły. Posłuchał mojej muzyki i po prostu mu się spodobała. Tak naprawdę nawet nie wiem, które to mogły być utwory.

A Tobie podoba się to, co robi Kaczmarek?

- Bardzo go cenię. Jan A. P. Kaczmarek ma swój indywidualny styl, nieprzeciętny. To wielka i niebanalna postać. Pisze świetną ilustracyjną muzykę filmową.

Jaka była pierwsza rozmowa z Kaczmarkiem.

- Bardzo miła. Powiedział, że bardzo mu się podoba to co robię. Dodał też, że pieniądze będą dopiero za miesiąc. Zapytał, czy to dla mnie nie problem.

Co z nimi zrobisz?

- Przydadzą się. Właśnie udało mi się kupić mieszkanie w Warszawie.

Wyprowadzasz się z Krakowa?

- Nie, będę żył w rozkroku między Wawelem a stolicą.

Nad czym teraz pracujesz?

- Właśnie skończyłem muzykę do nowego serialu "Siła wyższa" w reżyserii Wojtka Adamczyka. Będzie emitowany chyba na wiosnę w TVP. To ta sama ekipa co w "Ranczu", świetnie mi się z nimi pracowało. No i zaczyna się czwarty sezon "Czasu honoru".

Ale w najbliższy piątek będziesz w Rzeszowie.

- Odbędzie się tam koncert Gramy Razem, zapowiadający Euro 2012. Napisałem na konkurs utwór orkiestrowo-chóralny i wygrałem.

Piosenka stadionowa?

- Nie do końca, ale taka, która ma poderwać tłumy, zagrzewać do walki piłkarzy.

Jak Rubik?

- Bardziej Zimmer.

Wstydzisz się tego, że to napisałeś?

- Nie, absolutnie. Wygrałem konkurs i bardzo mnie to cieszy. Tylko że to utwór chóralny, napisany na wielkie połączone chóry, problem w tym, że tych chórzystów będzie 36.

Nie narzekaj.

- No dobra.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji