Artykuły

Gdańsk. Premiera "Sprawy operacyjnego rozpoznania"

Będzie to spektakl niezwykły: jego scenariusz powstał m.in. na podstawie "Płomieni" Stanisława Brzozowskiego. Premiera w sobotę w Teatrze Wybrzeże, w ramach Festiwalu Solidarity of Arts.

Napisane w 1908 roku "Płomienie" dość nieoczekiwanie są jedną z najczęściej dyskutowanych książek ostatnich miesięcy. Stało się tak dzięki działaniom Krytyki Politycznej, której Stanisław Brzozowski jest patronem. Niedawno ukazało się wznowienie (oczywiście nakładem wydawnictwa KP) "Płomieni" z - nomen omen - płomiennym wstępem Sławomira Sierakowskiego. Powieść, pomyślana jako odpowiedź na "Biesy" Fiodora Dostojewskiego, nazywana jest dotkliwą krytyką kapitalizmu i tradycjonalizmu. W warstwie fabularnej to opowieść o szlachcicu Michale Kaniowskim, który buntuje się przeciwko swojej rodzinie i wyznawanym przez nią wartościom. Wyjeżdża do Petersburga, gdzie wiąże się z grupą radykałów, przygotowujących zamach na cara.

Zupełnie inaczej wygląda ideologia wyznawana przez członków ruchu Wolność i Pokój. Bezpośrednim impulsem powstania tej grupy było uwięzienie w połowie lat 80. Marka Adamkiewicza, który odmówił złożenia przysięgi wojskowej. Ruch w swoich działaniach nie stosował przemocy, zajmował się kwestiami wolności obywatelskiej, ale nie tylko - WiP skutecznie protestował chociażby przeciwko budowie elektrowni atomowej w Żarnowcu. Z WiP związane były m.in. takie osoby, jak Jan Maria Rokita czy pisarz Andrzej Stasiuk.

Spektakl w Gdańsku reżyseruje Zbigniew Brzoza (rocznik 1957), jeden z najważniejszych twórców teatralnych ostatnich dekad. Jest on absolwentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim oraz reżyserii Warszawskiej Szkoły Teatralnej. Przez dekadę był dyrektorem stołecznego Teatru Studio, przez jeden (burzliwy) sezon 2008-09 kierował Teatrem Nowym im. Dejmka w Łodzi, Brzoza reżyserował już w Trójmieście. W 2007 roku przygotował w Teatrze Wybrzeże "Komedię omyłek" Williama Szekspira, a w 2010 - "Kamienie w kieszeniach"Marie Jones w Teatrze Miejskim im. Gombrowicza w Gdyni.

***

Zbigniew Brzoza, reżyser "Sprawy operacyjnego rozpoznania":

Spektakl jest pewnego rodzaju relacją. W ograniczonym stopniu buduje zdarzenia sceniczne. Tylko we fragmentach wziętych z "Płomieni" używamy języka realizmu psychologicznego. Ruch Wolność i Pokój używał bardzo różnorodnych form działania. Ten spektakl próbuje uchwycić jego ducha - będzie kolażem, koncertem, spektaklem, filmem. Z mieszczańskiego, konserwatywnego punktu widzenia to dramatyczna opowieść o tym, że nie ma doskonałego prawa doskonałego społeczeństwa, nie ma doskonałego człowieka, doskonałych kategorii w sferze estetycznej czy obyczajowej. I że co innego jest dobre dla nas, a co innego będzie dobre dla naszych dzieci czy wnuków. W tym sensie jest więc optymistyczny, bo mówi: buntuj się! bunt jest dobry.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji