Artykuły

28 września rozpocznie się Bydgoski Kongres Kultury. Może on stać się punktem zwrotnym we współczesnej historii miasta. Kultura może stać się jednym z kół zamachowych rozwoju Bydgoszczy.

Bydgoszcz jest jak dotąd jednym z nielicznych polskich miast, w którym start w konkursie o Europejską Stolicę Kultury 2016 zaowocował tak dużym wydarzeniem jak Bydgoski Kongres Kultury. BKK jest bowiem w prostej linii dzieckiem aplikacji ESK oraz obudzonego wtedy zapału społecznego i aktywizacji środowisk twórczych miasta. Strategicznym celem BKK będzie nakreślenie fundamentów dla stworzenia Kulturalnego Masterplanu dla miasta Bydgoszczy.

Kongres odbędzie się w dniach 28-30 września. Do udziału w nim zaproszone zostały wszystkie środowiska kulturalne, kreatywne i naukowe Bydgoszczy. Ale nie tylko. Twórcy Kongresu chcieliby widzieć wśród uczestników wszystkich mieszkańców Bydgoszczy zainteresowanych rozwojem miasta. Bo kultura w założeniach Kongresu nie jest traktowana jako wąskie, elitarne pojęcie. Inicjatorzy Kongresu widzą w szeroko pojmowanej kulturze jeden z filarów rozwoju miasta. Potwierdza to przewodniczący BKK i dyrektor teatru polskiego Paweł Łysak: - Jestem przekonany, że kultura: twórczość, a więc sztuka, edukacja i nauka to szansa dla rozwoju naszego miasta. Bydgoski Kongres Kultury opierając się na aktualnych badaniach i dyskusjach, powinien dać obraz naszej sytuacji. Solidna diagnoza pozwoli na określenie problemów i próbę stworzenia pomysłów na rozwój Bydgoszczy poprzez kulturę (wszystkie cytaty za Bydgoskim Informatorem Kulturalnym, wrzesień 2011).

Olga Marcinkiewicz, kierownik programowa BKK dodaje: - Dopiero z przekonania o kluczowej roli kultury może wynikać chęć wykorzystania jej potencjału w sposób strategiczny i usystematyzowany do rozwiązywania konkretnych problemów Bydgoszczy. (...) Dlatego podtytułem Kongresu powinno stać się określenie scenariusze dla Bydgoszczy.

Program Kongresu bazuje na konsultacjach środowiskowych, jakie odbyły się w trakcie przygotowań aplikacji konkursowej ESK, a które zdefiniowały pięć newralgicznych dla Bydgoszczy obszarów, wymagających zaaplikowania energii kultury, dla pobudzenia dalszego rozwoju miasta. Każdy z tych obszarów można określić jednym słowem: Uczestnictwo, Kreatywność, Rewitalizacja, Tożsamość i Współpraca.

Trzy dni obrad Kongresu skonstruowane będą wg tej samej zasady. Dzień rozpoczynać będą obrady plenarne w Teatrze Polskim obejmujące panele dyskusyjne i prezentacje zaproszonych ekspertów z różnych dziedzin kultury i nauki. Po nich przyjdzie czas na dyskusje oraz spotkania przy stolikach. Stoliki to nazwa kręgów dyskusyjnych, których tematy mogą w dowolny sposób zgłaszać wszyscy uczestnicy Kongresu. Już dziś pierwsze, przedkongresowe spotkania odbywają stoliki organizacji pozarządowych, kuratorów i animatorów sztuki współczesnej czy filmowców z Bydgoszczy i Torunia. Planowane jest kilkanaście kolejnych. (Uwaga! Ostatecznym terminem zgłaszania chęci organizacji swojego stolika tematycznego w ramach BKK jest 5 września. Stoliki zgłoszone po tym terminie nie będą już objęte opieką Kongresu z przyczyn techniczno-organizacyjnych).

Nie zabraknie czasu dla prezentacji wyników badań kultury bydgoskiej prowadzonych przez socjologa dr Grzegorza Kaczmarka oraz projektów artystycznych zawartych w aplikacji Bydgoszczy w konkursie Europejskiej Stolicy Kultury.

Ale BKK nie zamyka się w Bydgoszczy. Będzie też miejsce dla rozmowy o sytuacji kultury na linii Toruń - Bydgoszcz. Planowane są stoliki toruńsko-bydgoski NGO oraz wspomniany filmowy, który poruszy też zainicjowanej przez festiwal filmowy Tofifest sprawy powołania Regionalnego Funduszu Filmowego.

Kongres nie ma załatwić żadnych problemów bydgoskiej kultury. Uważam, że będzie sukcesem, jeżeli uświadomi nam wszystkim, że kultura to ważna sprawa, nasza wspólna sprawa. Że los kultury jest naszym losem - pisze w najnowszym BIK jego redaktor naczelny Michał Tabaczyński. Jego zdaniem BKK ma uświadomić też twórcom i animatorom, że powinni czuć się odpowiedzialni za rozwój i jej wpływ na rozwój miasta.

Remigiusz Zawadzki, szef organizacyjny BKK największe szanse widzi w tym, co Kongres może zmienić: - Mam nadzieję, że kongres odsłoni potencjał, siłę tego środowiska, da szansę spojrzeć na nasze możliwości bez zbytniej egzaltacji, ale też bez kompleksów. (...) Bydgoszcz może być w równym stopniu miastem kultury, co miastem sportu lub biznesu, że kultura może mieć swój strategiczny udział w rozwoju miasta już w najbliższej przyszłości.

Twórcy Kongresu podkreślają, że powiedzie się on, przyniesie efekty tylko wtedy, gdy wezmą w nim udział wszyscy zainteresowani. Bo Kongres nie jest ciałem elitarnym, ale otwartym. On jest nasz, nie ich.

Dobrym podsumowaniem tej informacji mogą być zawarte w BIK-u słowa Dominiki Kiss-Orskiej, sekretarza programowego BKK: Kongres odbędzie się po raz pierwszy. Nikt z organizatorów nie ma doświadczenia w przygotowywaniu podobnych wydarzeń. Dlatego jeśli macie Państwo jakieś propozycje, sugestie, czujecie chęć pomocy, bardzo prosimy o kontakt pod adresem: forum@kulturawbudowie.pl . Będziemy wdzięczni za każdą myśl. Pamiętajmy, że nie ma żadnych właścicieli kongresu, że jest on naszą wspólną, obywatelską inicjatywą, więc dołóżmy wszelkich starań, by był i jak najbardziej merytoryczny i pomocny.

Bo Kongres to dopiero początek. Do zobaczenia 28 września w Teatrze Polskim!

***

Ważne terminy:

2 września - deadline zgłaszania projektów artystycznych, które mogą być realizowane jako wydarzenia towarzyszące Kongresowi. Zgłoszenia: forum@kulturawbudowie.pl

5 września - deadline na zgłaszanie chęci organizacji "stolika" tematycznego przy BKK. Kongres nie obejmuje już opieki nad stolikami powstającymi po tym terminie, z przyczyn techniczno-organizacyjnych

***

Bydgoski Kongres Kultury

28-30 września 2011, Bydgoszcz

Website: www.kulturawbudowie.pl

Facebook: www.facebook.com/kultura.w.budowie

Kontakt: sekretarz BKK Dominika Kiss-Orska, forum@kulturawbudowie.pl

Kontakt prasowy: Jarosław Jaworski office.kontakt.pr@gmail.com, 602 73.14.11, Arkadiusz Hapka arkadiusz.hapka@gmail.com, 504 276.675