Gdynia. Trwają przygotowania do "Shreka"
W tym tygodniu do Teatru Muzycznego przyjechały pierwsze elementy imponującej scenografii. Na Dużej Scenie można zobaczyć wielkie 5-metrowe drzewa, które będą się poruszać w spektaklu, wysoki na 6,5 m zamek Smoczycy, wieżę Fiony i chatkę Shreka.
Tajemnicą realizatorów pozostanie, jak sprawili, aby bagno Shreka w gęstym wielkim lesie, w którym tańczą kilkumetrowe drzewa, przemieniło się w ogromny zamek Smoczycy. Baśniowe dekoracje wypełniające największą w Polsce scenę musicalową i piękne kostiumy to tylko część superprodukcji.
Przygody Shreka, któremu w uwolnieniu księżniczki Fiony towarzyszy nieustannie gadający wierny przyjaciel Osioł, to przezabawna historia z przesłaniem. Shrek i Fiona, odtrąceni ze względu na swoją inność, odnajdują miłość i odkrywają piękno tkwiące we wnętrzu.
Trzeba zobaczyć "Shreka", żeby dowiedzieć się, dlaczego Ogry są jak cebula i sprawdzić kto publicznie ze sceny oskarża Żwirka, że "kręci z Muchomorkiem" . Pikantne niekiedy teksty padające ze sceny, Shrek, którego "wiatry" zwalają z nóg, młodym widzom krzywdy nie wyrządzą, a dorosłym zapewnią niezapomniany wieczór pełen niezwykłego humoru.
Musicalowa wersja przygód Zielonego Ogra to największa z dotychczasowych produkcji Teatru, angażująca najnowocześniejszą technikę teatralną, ogromne dekoracje, piękne kostiumy i skomplikowaną charakteryzację.
