Artykuły

Śmierć komiwojażera

Willy Loman, obwoźny sprzedawca, który przez ponad 30 lat pracował w jednej firmie, traci pracę. Starość, rozgoryczenie i przerażenie, że przegrał życie, niczego nie osiągnął, nie zdobył ani pieniędzy, ani szacunku - nadwerężają jego psychikę. Loman nie ma już sił ani do pracy, ani do życia. Ma żal do synów, że są tacy jak on, przegrani już na starcie. Wzajemne animozje ojca i synów wychodzą podczas rodzinnego spotkania. Willy pozoruje wypadek samochodowy, w którym ginie, licząc, że jego rodzina otrzyma 20 tys. dolarów odszkodowania i że to pozwoli odmienić jej los. 742 - tyle razy sztukę "Śmierć komiwojażera" zagrano na Broadwayu, Premiera w nowojorskim teatrze odbyła się w 1949 roku i przez długi czas sztuka w reżyserii Elii Kazana ("Tramwaj zwany pożądaniem") nie schodziła z afisza.

W 1985 r. dzieło Millera przeniósł na ekran Volker Schlondorff, w tytułowej roli obsadzając Dustina Hoffmana. Kreacja postaci Lomana przyniosła aktorowi m.in. Złoty Glob i Nagroda Emmy.

Teraz sztukę wziął w swoje ręce reżyser Kazimierz Kutz. Głównego bohatera gra Janusz Gajos.

Towarzyszyć mu będą Anna Seniuk, Wojciech Malajkat i Zbigniew Zamachowski. Muzykę skomponował Jan Kanty Pawluśkiewicz.

- To przejmująca sztuka. To sztuka o tym, jak trudny jest ustrój wolnorynkowy, jak człowiek się męczy, zwłaszcza gdy jest na dole, u podeszwy rzeczywistości - powiedział PAP Kazimierz Kutz.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji