Artykuły

Jednostka mocy teatralnej

Monodram na długo pozostaje w pamięci widza - o spektaklu "Watt" w reż. Jerzego Weltera prezentowanym na Interdyscyplnary Fringe Festival we Wrocławiu pisze Karolina Babij z Nowej Siły Krytycznej.

W piwniczno-kawiarnianym wnętrzu pod oknem tyłem zwrócona do widzów stoi postać. Słychać jej ciężki oddech, od czasu do czasu pochrząkuje. Jest bosa, ma na sobie długą, brązową, lnianą koszulę. Powoli z jej ust wydobywają się pierwsze słowa, a raczej dźwięki. Brzmi jakby uczyła się mówić, dławi się każdą wypowiadaną sylabą. Niepewnie stoi na nogach. Lekko się kołysze. Tak rozpoczyna się "Watt" - monodram Aleksandry Kugacz oparty na fragmentach powieści Samuela Becketta o tym samym tytule. Przedstawienie miało premierę w 2004 roku, objechało całą Polskę i zdobyło wiele nagród, w tym m.in.: pierwszą nagrodę na XXXIV Ogólnopolskich Spotkaniach Amatorskich Teatrów Jednego Aktora (2005), czy wyróżnienie na IV Ogólnopolskim Przeglądzie Monodramu Współczesnego (2006).

Sposób opowiedzenia historii Watta, jaki wybrała Kugacz, jest niezwykle muzyczny. Aktorka często zmienia ton i barwę głosu oraz szybkość wymawiania słów. Rytmizuje tekst, nie nadając mu jednak melodyjności. Dynamicznie wypowiadane wybrane fragmenty powieści Becketta budują historię życia everymana Watta, służącego Pana Knotta, który próbuje zrozumieć i wtłoczyć sens w życie, jakie toczy jego pracodawca. Opowiada o rutynie dnia codziennego, o dziwnych zwyczajach panujących w domu - o tym, jak przygotowuje i przynosi mu posiłki, o tym, jak stara się, by coś pozostało dla psa. Główny bohater i jego chlebodawca są antagonistami. Podkreśla to fonetyka ich nazwisk - Watt wymawia się jak angielskie "What" (Co), podczas gdy Knott jak "Not" (Nie). Pytanie, będące jednocześnie nazwiskiem służącego jest w spektaklu słowem kluczem, być może nawet wskazówką do interpretacji. Wskazanie na dwa różne światy stanowić może o dwóch diametralnie odmiennych podejściach do życia i rzeczywistości.

Przez cały czas trwania spektaklu (40 minut) aktorka przyciąga uwagę widzów. Kugacz hipnotyzuje publiczność swoją sceniczną obecnością - ascetycznym wyglądem połączonym z umiejętną modulacją głosu. Siłą owego monodramu jest bowiem również rozważne świadome korzystanie z możliwości własnego ciała. Podczas przedstawienia na scenie używane są tylko dwa rekwizyty - krzesło i szklanka z mlekiem, która później zostaje opróżniona. Krzesło nie pełni żadnej roli, nie wnosi niczego nowego. Naczynie, w wyniku pocierania paznokciami, staje się źródłem niepokojących dźwięków, które wyrażają nerwowość, budują napięcie. Przedmioty te jednak nie były potrzebne na scenie. Funkcję siedziska z powodzeniem pełnić mogłaby podłoga. Odgłosy szklanki świetnie zastąpiłyby dźwięki słyszalne przy pocieraniu własnej skóry - np. na ramionach. Nerwowość byłaby wówczas znacznie bardziej odczuwalna.

Trudno pozostać wobec "Watta" obojętnym. Monodram Kugacz wciąga, z każdą kolejną minutą staje się bardziej intrygujący. Zmusza widza do nieustannej koncentracji, śledzenia słowa. Bez tego próżno próbować zrozumieć spektakl. Pod wieloma względami "Watt" przypomina powstałego znacznie później "Kaspara" w reżyserii Barbary Wysockiej. Oba przedstawienia czerpią z muzyczności tekstu, wielką wagę przywiązując też do czystości wypowiadanego słowa. To dwa perfekcyjne aktorsko spektakle, które można by oglądać wielokrotnie, za każdym razem wyciągając z nich nowe sensy. Spektakl prezentowany był w ramach nurtu OFF. A może warto byłoby, by przedstawienie zostało zaprezentowane szerszej publiczności. W Aleksandrze Kugacz drzemie potencjał. Jej "Watt" jest dobrym przykładem na to, jak niewielkim wkładem finansowym, umiejętnym doborem i wykorzystaniem środków teatralnych można stworzyć spektakl, który na długo pozostanie w pamięci widza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji