Komu potrzebna jest wojna?
OD połowy kwietnia br. na deskach Teatru Dramatycznego w Warszawie wystawiany jest spektakl, adresowany nie tylko do młodzieżowej widowni. W przedstawieniu muzycznym "Która godzina" wykorzystano teksty i muzykę znanych polskich grup rockowych z lat 80: Klaus Mittfoch, Aya-Rl, Dezerter, Izrael, Moskwa, Republika, TLove Alternative, W-C, Okres, Piersi, Oddział Zamknięty. Utwory rockowe pełne są przesłań pacyfistycznych i wyobrażeń kataklizmu wojennego. Odzwierciedlają wojnę w trzech zasadniczych wymiarach czasu: teraźniejszego (ulokowaną geograficznie - Libia, Liban, Salwador, Nikaragua), wojnę czasu przeszłego (w tekstach pisanych przez ludzi urodzonych w połowie lat 60) i wreszcie tę najgorszą: wojnę przyszłości.
Świat przedstawiony w twórczości rockowej jest światem konfliktowym i niszczących się nawzajem ludzi. To są właśnie problemy, stanowiące osnowę całego widowiska, a zarazem "protest" przeciw wojnie.
W rolę Jacka - bohatera spektaklu wcielił się Marek Probosz. Jego ukochaną jest Honoratka - Izabella Olejnik, córka wielkiego Admirała, którego gra Jerzy Janeczek. Wszystko byłoby dobrze, gdyby... Świat nagromadził tyle środków jądrowych, iż wydaje się, że "sprężyna" zbrojeń musi pęknąć. Potrzebny jest tylko rozkaz do rozpoczęcia konfliktu nuklearnego. Ma być on wydany o ustalonej godzinie. Jednak znajdują się ludzie, którym zależy na uratowaniu pokoju. Zatrzymując zegary, doprowadzają Wielkiego Admirała do stanu obłąkania.
Wojny nie będzie. Dla wszystkich ludzi oznacza to wolność, również dla uwięzionej za antywojenne przekonania pary, Jacka i Honoraty. Wielki Admirał przegrał, wiadomo było to już na samym początku, ponieważ nie ma wojen wygranych.
O przełożenie twórczości rockowej na teatralne środki wyrazu, pokusił się reżyser, Włodzimierz Felenczak. Chwała mu za to, bowiem jest to tego rodzaju pierwsza i udana próba wystawienia sztuki antywojennej. Pomogła mu w tym doborowa obsada aktorów, m in.: Macieja Damięckiego, Krzysztofa Wieczorka, Jacka Skiby, Cezarego Świtkowskiego, Marka Wilka, Sylwestra Ireneusza Dydlińskiego.
"Która godzina" - to spektakl w którym ruch na scenie trwa od pierwszych sekund, aż do zakończenia. Dlatego też widz ani na chwilę nie może od sztuki odwrócić uwagi. "Która godzina" - to nie tylko rockowe przedstawienie, to również dobra muzyka we wspaniałym wydaniu i świetne kreacje ról bajkowych: Brzęczyka, Korbki, Uśmiechniętego Lipca, Niedojrzałej Pestki i wielu innych. Całe widowisko nastraja do refleksji, zastanowienia się nad samym sobą i światem. Dokąd zmierzamy? Jak daleko zajdziemy? Co się z nami stanie? Komu więc potrzebna jest wojna? Ale na te pytanie widzowie już sami muszą znaleźć sobie odpowiedź.
