Artykuły

Warszawa. Wkrótce polska premiera "Opowieści afrykańskich wg Szekspira"

Po światowej premierze "Opowieści afrykańskich wg Szekspira" w reż. Krzysztofa Warlikowskiego w Le Theatre de la Place, w ramach międzynarodowego projektu Prospera, warszawska premiera spektaklu odbędzie się 2 grudnia.

JEST JEDNĄ Z ULUBIONYCH AKTOREK KRZYSZTOFA WARLIKOWSKIEGO. MAJĘ OSTASZEWSKĄ ZOBACZYMY NIEBAWEM W JEGO "OPOWIEŚCIACH AFRYKAŃSKICH WG SZEKSPIRA" W NOWYM TEATRZE W WARSZAWIE.

Krzysztof Warlikowski uważa Williama Szekspira za jednego z najbardziej wywrotowych autorów w historii teatru. Rewolucjonistę. Jego dzieła wystawiał już jedenastokrotnie. Tym razem reżyser sięgnął po trzy teksty dramaturga - "Króla Leara", "Otella" oraz "Kupca weneckiego" - i połączył je w jeden. To nie wszystko. W "Opowieściach afrykańskich..." znalazły się też fragmenty powieści "Lato" J.M. Coetzeego. W ten sposób powstał portret współczesnego, zgorzkniałego mężczyzny, w którego wcielił się Adam Ferency. Jedną z głównych ról kobiecych (Kordelię z "Króla Leara") gra Maja Ostaszewska. Z aktorką spotykamy się w siedzibie Nowego Teatru. Trwają ostatnie próby, za chwilę scenografia zostanie rozebrana i pojedzie do belgijskiego Liege.

W tamtejszym Le Theatre de la Place, w ramach międzynarodowego projektu Prospera, na 5 października zaplanowano światową premierę spektaklu. W Warszawie zobaczymy go 2 grudnia.

PANI: Gra Pani najmłodszą, ukochaną córkę Leara...

MAJA OSTASZEWSKA: Kiedy Krzysztof mi to zaproponował, zdziwiłam się. Jest młodsza koleżanka w teatrze, więc nie bardzo widziałam się w tej roli.

Potem, kiedy dowiedziałam się, że pozostałe siostry mają grać Staszka Celińska i Ewa Dałkowska, odetchnęłam (śmiech).

W postać bohaterki zostały wpisane fragmenty powieści Coetzeego (w oryginale dotyczące mężczyzny) i monolog zamówiony u kanadyjskiego dramaturga Wajdiego Mouawada. Czy to jeszcze Kordelia Szekspira?

- Rzeczywiście jest to niezwykła, współczesna interpretacja. Postać Kordelii dopełniona tym nowym materiałem stała się dla mnie pełnokrwista, przejmująca. A relacja ojca i córki wieloznaczna i nowoczesna w wyrazie. Zresztą Krzysztof przyzwyczaił swoich widzów do pewnej przewrotności. Sygnalizuje to już sam tytuł. Nie należy się spodziewać Szekspira 1:1, to wszystko jest "na podstawie".

Nie brakuje Pani udziału w fabule 1:1?

- Przyznam, że mieliśmy w zespole moment tęsknoty za skończonym, zamkniętym tekstem jak "Krum". Ale Krzysztof znajduje się na takim etapie swojej pracy twórczej, że tworzenie, powiedziałabym, patchworkowe jest dla niego teraz jedynym możliwym i szczerym środkiem wyrazu.

Kordelia to trudna rola?

- Monolog, który kończy przedstawienie, jest dla mnie wyjątkowo trudny - pozbawiony wszystkiego, co mogłoby pomóc i uatrakcyjnić przekaz. Krzysztof oczekuje wewnętrznego, głębokiego aktorstwa i trzeba przyznać, że w jego spektaklach to się najlepiej sprawdza.

Ma Pani do niego absolutne zaufanie?

- Myślę, że to jest rodzaj przyjaźni w sztuce. Znamy się już bardzo dobrze, nie musimy się docierać ani uprawiać kokieterii. Z drugiej strony równie swobodnie się spieramy i wadzimy. Największe wyzwanie, jakie przed Panią postawił?

- Może nie największe, ale najbliższe mojemu sercu były "Anioły w Ameryce". To spektakl, który był grany najkrócej, także z powodu odejścia Krzysztofa z TR, ale postać Harper Pitt (młodej, stłamszonej żony mormona - przyp. red.) jest do dziś moją ukochaną rolą.

MAJA OSTASZEWSKA - ur. w 1972 r. w Krakowie. Skończyła tam PWST Pracowała w warszawskich teatrach: Dramatycznym, Narodowym i Rozmaitości, obecnie jest członkiem zespołu Nowego Teatru. U Warlikowskiego zagrała m.in. w "Krumie" (2005), "Aniołach w Ameryce" (2007) oraz "Końcu" (2010). Aktorka występuje również w filmach, pojawiła się m.in. w "Przemianach" (2003, reż. Łukasz Barczyk), "Katyniu" (2007, reż. Andrzej Wajda) i "Uwikłaniu" (2011, reż. Jacek Bromski).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji