Warszawa. Jubileusz 50-lecia pracy artystycznej Daniela Olbrychskiego
Niezapomniany Kmicic, Karol Borowiecki, ale też Hamlet. 50-lecie swojej aktorskiej pracy Daniel Olbrychski świętować będzie w teatrze.
Zanim Olbrychski zagrał w Hollywood u boku Angeliny Jolie, był bohaterem ponad 200 filmów. Na pierwszym roku studiów odkrył go Andrzej Wajda, dając polskiej kulturze jedną z największych osobowości. Sam aktor, który wczoraj opowiadał, jak będzie wyglądał jego jubileusz, wyznał, że swój debiut wiąże z pierwszymi pieniędzmi, które zarobił w 1961 roku jeszcze w liceum, współpracując z Młodzieżowym Studiem Poetyckim. Okazało się, że za swoją pierwszą pracę aktorską dostał więcej, niż wynosiła renta nauczycielska jego mamy. I wtedy podjął decyzję o swoim zawodzie. Choć w międzyczasie intensywnie trenował - między innymi jazdę konną i boks - zwyciężyło jednak aktorstwo.
- O pierwszych artystycznych krokach, anegdotach z planów filmowych Olbrychski może opowiadać godzinami - mówi Eugeniusz Korin, dyrektor Teatru 6. Piętro, gdzie swoje 50-lecie będzie świętował słynny aktor. Dlatego zdecydowano, że publiczność powinna sama usłyszeć jego gawędy.
Już w poniedziałek (a także 22 i 23 listopada) będzie można wziąć udział w tzw. Warsztatach Olbrychskiego. Pierwszy dotyczyć będzie spektaklu Teatru TV "Otello" (reż. A. Chrzanowski), dwa kolejne filmów: "Miłosne pas" (reż. S. Solima) i "Jedni i drudzy" (reż. C. Lelouch). Spotkania poprowadzi Maciej Orłoś. Najpierw nastąpi projekcja, a potem Daniel Olbrychski opowie o pracy nad poszczególnymi realizacjami.
Finał obchodów 50-lecia pracy artystycznej Daniela Olbrychskiego nastąpi 10 grudnia. Wtedy premierę będzie mieć sztuka "Po drodze do Madison", która jest adaptacją książki, na podstawie której powstało słynne "Co się wydarzyło w Madison County" z Clintem Eastwoodem i Meryl Streep w rolach głównych. Aktor tłumaczy, że sztuka, w której partneruje mu krakowska aktorka Dorota Segda, dostarcza wielu wzruszeń i opowiada o jedynej wielkiej miłości. Na scenie obok Olbrychskiego i Segdy wystąpi jazzman Zbigniew Namysłowski. Bo właśnie z perspektywy saksofonisty będzie opowiedziana historia mężczyzny, który zakochał się w mężatce.
