Częstochowa. Dla Roberta Paluchowskiego
W piątek 18 listopada Teatr S. zaprasza na monodram "M" w wykonaniu Anny Biernackiej. Aktorka zapowiada, że spektakl będzie formą artystycznej i finansowej pomocy choremu Robertowi Paluchowskiemu z Teatru Realistycznego. Początek o godz. 20. Bilety: 15 zł.
Annę Biernacką doskonale znamy: w latach 1997-2006 współpracowała z Teatrem from Poland, należała też do grupy Suka OFF. Grała w Teatrze Jednego Wiersza w Opolu i na częstochowskiej scenie Błazen, a także Lwowskim Ukraińskim Teatrze Dramatycznym "My". Od 2003 r. pracuje solo - działa na pograniczu performance'u i teatru.
W Teatrze S. zobaczymy sztukę na podstawie utworu "Małż" Marty Dzido - opowieść o problemach współczesnej kobiety, która w świecie błyskawicznych karier, wyścigu szczurów i samotności próbuje pozostać sobą.
Biernacka wciela się w postać Magdy. Bohaterkę poznajemy w momencie, kiedy pisze kolejne CV do kolejnego ewentualnego pracodawcy. I od razu widzimy jej irytację: życie zmusza ją do tego, aby znów była kimś innym, kimś na pokaz. Magda jest inteligentna i wykształcona. Chce być uczciwa, przede wszystkim wobec samej siebie, wobec własnych ideałów, które nie pozwalają jej pokazywać gołych pośladków, gdy szef jest erotomanem, albo kłamać dla awansu. W końcu nie pozwalają tolerować niewiernego narzeczonego...
- Będzie to dla mnie szczególny występ, bo Robek Paluchowski jest szczególnym dla mnie człowiekiem - mówi Anna Biernacka. - To u niego w Skierniewicach podczas 1410 Festiwalu Komedii HiHiHi rozpoczęło się w moim życiu sporo teatralnych rzeczy.
Podczas spektaklu zostanie nagrany film, trafi on do Roberta Paluchowskiego. Także całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na konto aktora i reżysera Teatru Realistycznego ze Skierniewic.
