Oratorium dla urwisów
W przyszły czwartek i piątek na scenie Operetki Wrocławskiej zobaczymy premierowe pokazy "Historii domniemanej" Włodzimierza Szomańskiego i Romana Kołakowskiego. To najnowsza produkcja muzyczna wrocławskiego teatru i dwóch wrocławskich artystów. Szomańskiego od lat słuchamy jako lidera Spirituals Singers Band, Kołakowski, autor libretta, to bard, kompozytor, poeta i dyrektor artystyczny PPA.
Spektakl w operetce będzie pierwszym oratorium, w którym autorzy nie tylko objaśniają tajemnice naszego miasta, ale i oglądają historię Wrocławia oczami ludzi zwykłych - także miejskich wisusów, urwisów i alkoholowych kosmitów, których w mieście - jak zapewnia dyr. Marek Rostecki - nie brakowało nigdy.
Spektakl będzie nosił tytuł "Honorificabilitudinitatibus tudzież nośpłaty a zbijobruki i tym podobna rasa, czyli historia domniemana prostym rymem opisana". Słowo honorificabilitudinitatibus wymyślił Szekspir na określenie ludzi "obdarzanych" krótkotrwałą sławą.
Teatr Muzyczny Operetka Wrocławska dedykuje spektakl młodzieży. Tysiącletnią historię Wrocławia zobaczymy w poetyckim skrócie - przydać się on może np. w trakcie szkolnych lekcji historii.
W roli narratora zdarzeń wystąpi chór, w pełnym składzie zagra orkiestra operetki, także w pełnym składzie zaśpiewają i zatańczą soliści i balet wrocławskiego Teatru Muzycznego.
Scenografia jest bardzo umowna i prosta - by ograniczyć koszty, a także ze względy na to, że przedstawienie będzie w przyszłości spektaklem "wyjazdowym" operetki, granym w różnych miastach, często w niezbyt dużych salach.