Artykuły

Powrót do początku

- Nie boimy się młodych. Wspieramy ich dobrymi radami, sprzętem. Nie wtrącamy się w ich wybory artystyczne. Gdy patrzę na to, co nas łączy, to powiedziałbym solidarność. Sami pamiętamy, jakim wsparciem były dla nas Ósemki. Teraz my staramy się pomagać młodszym - mówi PAWEŁ SZKOTAK, reżyser, dyrektor Festiwalu Teatralnego Maski w Poznaniu.

Z Paweł Szkotakiem [na zdjęciu], o młodym poznańskim teatrze, rozmawia Stefan Drajewski:

W czwartek rozpoczyna się 15. edycja Festiwalu Teatralnego Maski, która programowo mocno przypomina pierwszą.

- To prawda, uznaliśmy, że musimy wrócić do początku. Piętnaście lat temu pokazywaliśmy działające wówczas w Poznaniu teatry offowe. Od tamtej pory niektóre zespoły rozpadły się, inne wydoroślały a obok wyrosły nowe.

W programie pojawiła się formacja Mazut.

- Wszystkie spektakle będą premierami. Teatr Biuro Podróży jako organizator festiwalu wziął na siebie obowiązki producenta i nie wiemy do końca, który z projektów przetrwa. Zaprosiliśmy artystów tworzących Grupę Mazut, aby po latach zrobili coś nowego. Co? Zobaczymy.

Jako producent nie stawialiście warunków i ograniczeń?

- Nie, aczkolwiek trochę wiemy o tych premierach. Teatr Strefa Ciszy po raz pierwszy zaprasza do swojego budynku. Teatr Usta Usta Republika zapowiada, że szykuje spektakl "dla ludzi o mocnych nerwach". Będzie słuchowisko radiowe, wykład performatywny, będzie spektakl teatru tańca, przedstawienie z udziałem amatorów... Wiele języków teatralnych, jeszcze więcej estetyk i nieskrępowana wolność w obrębie funduszy, jakie mogliśmy zagwarantować teatrom na produkcję.

Będą debiutanci?

- Powiem raczej, że będą zespoły młode: Scena Tańca Współczesnego, Teatr Automaton, Skansen Teatralny, ale ich liderami często są artyści z jakimś dorobkiem.

Jakie są te młode teatry?

- To jest już zupełnie innego rodzaju wspólnota. Oni nie muszą się buntować przeciwko systemowi, cenzurze... Łączy ich to, że działają w trudnej sytuacji wolnego rynku, nie mają dotacji... Tym, co ich łączy to wspólnota towarzyska, estetyczna, światopoglądowa...

Czujecie oddech młodych?

- Nie boimy się młodych. Wspieramy ich dobrymi radami, sprzętem. Nie wtrącamy się w ich wybory artystyczne. Gdy patrzę na to, co nas łączy, to powiedziałbym solidarność. Sami pamiętamy, jakim wsparciem były dla nas Ósemki. Teraz my staramy się pomagać młodszym. Nie ukrywajmy, niektórzy ci młodzi ludzie współpracują także z Teatrem Biuro Podróży czy Strefą Ciszy. Musimy też pamiętać, że młodzi, którzy przychodzą do teatrów tworzonych przez średnie pokolenie artystów, wnoszą inne doświadczenia, inne lektury, inną muzykę. Następuje wzajemna wymiana intelektualna, emocjonalna, co nie jest bez znaczenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji