Artykuły

Warszawa. Nowa inscenizacja "Halki" w Wielkim

W Teatrze Wielkim-Operze Narodowej "Halkę" reżyseruje Natalia Korczakowska, ceniona reżyserka teatralna młodego pokolenia. Pieczę nad stroną muzyczną sprawuje światowej sławy francuski dyrygent Marc Minkowski. Premiera w piątek.

W pierwszym akcie opery nic nie zapowiada tragedii. W domu Stolnika (Mieczysław Milun) trwa wykwintne przyjęcie zaręczynowe, które zamożny pan domu wydaje na cześć syna, Janusza (Artur Ruciński) i jego narzeczonej Zofii (Małgorzata Pańko). Janusz, ubrany w elegancki smoking z pasem kontuszowym, wodzi wzrokiem za seksownymi dziewczynami w koktailowych sukniach. Nagle w oddali rozlega się miłosny śpiew góralki Halki (Wioletta Chodowicz), której wciąż marzy się "Jaśko, mój miły". Poruszenie narzeczonego z niepokojem śledzi jego narzeczona. Może domyśla się, że Janusz i Halka od dawna są kochankami. Panicza, choć żeni się z przedstawicielką swej klasy, wciąż pociąga namiętna góralka. Tak rozgrywa pierwszy akt narodowej opery Natalia Korczakowska. - Moja inscenizacja będzie osadzona w polskiej tradycji, tylko w nieoczywisty sposób - mówi reżyserka. - Chcę pokazać pomijany wcześniej konflikt społeczny i fakt, że świat znów podzielił się na lepszych i gorszych. Co do Halki, to nie chcę w niej widzieć ofiary, lecz silną, namiętną kobietę, która chce kochać w sposób absolutny - dodaje Korczakowska.

W tę rolę wciela się znakomita polska sopranistka Wioletta Chodowicz. Kilka lat temu debiutowała na warszawskiej scenie właśnie w tej roli, śpiewa ją pięknie i tworzy wiarygodną, wzruszającą postać. Będzie też można podziwiać dojrzały baryton Artura Rucińskiego, artysty rozchwytywanego na scenach europejskich.

Dyrygent Marc Minkowski, znany przede wszystkim jako twórca fenomenalnych wykonań muzyki barokowej, od dłuższego czasu interesuje się muzyką romantyczną. Chętnie podkreśla polskie pochodzenie swojej rodziny, a do "Halki" przymierzał się od dłuższego czasu. Mamy szansę usłyszeć dzieło Moniuszki na nowo w ujęciu wybitnego dyrygenta. Doniesienie z próby, której miałam okazję słuchać - Minkowski nadaje uwerturze zdecydowany charakter, tworzy teatr muzyczny, a z mazura krzesze iskry. Tego trzeba posłuchać.

Stanisław Moniuszko, "Halka", premiera w piątek, 23 grudnia, godz. 19, kolejne spektakle 27 i 29 grudnia, Teatr Wielki-Opera Narodowa, pl. Teatralny 1.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji