Artykuły

Do położonego na uboczu miasteczka, w którym nie zatrzymują się pociągi ekspresowe, przybywa pewnego dnia nieprzyzwoicie bogata dama otoczona gromadą służących. Przed laty wyjechała stąd w jednej sukience, dzisiaj wraca jako jedna z najbogatszych kobiet świata. Mieszkańcy czekają na jej przyjazd jak na cud - w miasteczku upadł przemysł, szaleje bezrobocie. Wszyscy na czele z władzami liczą, że miliarderka odmieni ich los. Ona stawia jednak warunek. Zapewni dobrobyt mieszkańcom, jeśli zamordują jej dawnego kochanka, dziś sklepikarza Alfreda Illa, który uwiódł ją, gdy miała 17 lat, porzucił, a w sądzie wyparł się ojcostwa ich dziecka. Złamał jej życie. "Wizyta" to krytyka obłudy i zakłamania elit. To przecież burmistrz (Marian Opania), proboszcz (Witold Dębicki) i komendant policji (Zbigniew Lesień), zamiast stanąć w obronie wartości, pierwsi sprzedają sumienie. Jedynym, który broni etyki, jest nauczyciel (Krzysztof Dracz), ale i on w końcu zmienia front. Przy czym spektakl, przy całej swojej dramaturgii pozostaje bardzo zabawny.