Artykuły

Krew na scenie

Tytus jest osobą, która ma swoją jedynie słuszną ideologię. A tacy ludzie są niebezpieczni - mówi Monika Pęcikiewicz, reżyser "Tytusa Andronikusa" Williama Szekspira.

"Tytus Andronikus" jest wczesną tragedią Szekspira i jednocześnie jednym z najbardziej krwawych utworów tego autora. Akcja dramatu dzieje się w Rzymie. Tytus, wódz legionów, wraca ze zwycięskich walk z Gotami. Oprócz ciał swoich dwudziestu synów przywozi ze sobą jeńców, między innymi królową Gotów Tamorę. Zgodnie z wojenną tradycją składa w ofierze najstarszego z trzech synów Tamory. Królowa i bracia zabitego przysięgają Tytusowi zemstę. Tamorze udaje się wkraść w łaski cesarza Saturnina. Dwaj synowie Tamory dokonują zemsty na jedynej córce Tytusa Lawinii. Obcinają jej ręce i język. Tytus zabija najpierw ich, a potem uśmierca córkę Lawinię i Tamorę. Sam ginie z rąk cesarza, a Lucjusz, syn Tytusa, zabija Saturninusa i zostaje nowym cesarzem.

"Tytus Andronikus" nie ma szczęścia do polskich scen; po II wojnie światowej był wystawiany tylko raz. Widowisko na podstawie dramatu Szekspira przygotował w 1987 roku Maciej Prus w łódzkim Teatrze im. Stefana Jaracza. Historia rzymskiego wodza jest zapewne lepiej znana miłośnikom filmu: dużym powodzeniem cieszył się u nas obraz w reżyserii Julie Taymor z 1999 roku, z Anthonym Hopkinsem w roli Tytusa oraz Jessicą Lange - Tamorą.

W teatrze Wybrzeże "Tytusa Andronikusa" reżyseruje Monika Pęcikiewicz, twórczyni, do której przylgnęło określenie "młoda niepokorna". Ma ona na swoim koncie cztery realizacje, w tym przygotowaną dwa lata temu w Gdańsku autorską adaptację "Wujaszka Wani" Antoniego Czechowa. - Wywodzę się z pokolenia reżyserów, którzy w teatrze uprawiają publicystykę. W przypadku "Tytusa" pozwalam sobie na częściowe oderwanie się od "tu i teraz". Choć temat polityki bardzo mnie interesuje. Jest to przecież punkt wyjścia dramatu Szekspira oraz problem, z którym się wszyscy mierzymy na co dzień. Tytus jest osobą, która ma swoją jedynie słuszną ideologię. Niebezpieczni są ludzie, którzy owładnięci są ideologią. Możemy się ich bać, gdy takie osoby decydują o naszym losie - powiedziała Pęcikiewicz, przygotowując spektakl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji